reklama

Ziemia kłodzka paskudnieje

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Ziemia kłodzka paskudnieje - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzeczytaj wywiad z Tomaszem Gmerkiem.
Reklama lokalna
reklama


Niebawem Śnieżnicki Park Krajobrazowy może utracić swoje walory. Jeżeli władze Bystrzycy Kłodzkiej i Stronia Śląskiego dopną swego, szczyt Śnieżnika „przyozdobi” tyczka w postaci wieży widokowej, Międzygórze z Sienną połączy droga asfaltowa, na Przełęczy Puchaczówka staną następne wielopiętrowe budynki, a na zboczach Młyńska las ustąpi miejsca wyciągom narciarskim.

W innych rejonach ziemi kłodzkiej, chyba na ironię zwanej krainą Pana Boga, krajobraz również nie jest szanowany. Podczas dyskusji nad realizacją coraz to nowych inwestycji, każdy głos w obronie dzikiej przyrody burmistrzowie i wójtowie wrzucają do worka z napisem „ekoterroryzm”. Co sprawia, że nasza lokalna społeczność jest tak mało wrażliwa na przyrodę i czy warto próbować to zmienić?

O tym z Tomaszem Gmerkiem, kłodzkim fotografem pejzażu, rozmawiał Przemysław Ziemacki

Wykonując zdjęcia, chodzisz po ziemi kłodzkiej od ponad dwóch dekad. Jak przez te lata zmienił się jej krajobraz?

Przeprowadziłem się do Kłodzka w 1992 r. ziemia kłodzka wyglądała wtedy jak zapuszczony skansen. We wsiach przeważała niszczejąca, stara zabudowa. Tereny rolnicze to były ogromne połacie zdziczałych łąk i nieużytków. Od tego czasu dużo się zmieniło. Wielu ludzi z zewnątrz wybudowało tutaj domy lub odrestaurowało stare, powstało wiele pensjonatów. Szkoda tylko, że te nowe budynki często postawiono poza obrębem wsi. Burzy się w ten sposób typowy dla regionu typ zabudowy – zwartej, położonej w dolinie wsi łańcuchowej z wieżą kościoła w centrum. Miejscami krajobraz coraz bardziej przypomina widoki z Podhala, gdzie pojedyncze domy rozsiane są równo po wszystkich pagórkach. Przykłady takiego szpecenia krajobrazu możemy oglądać na Wzgórzach Lewińskich i Darnkowskich.

Do tego architektura nowych domów bardzo rzadko nawiązuje do tradycyjnych sudeckich chat. Innym szkodliwym dla krajobrazu działaniem jest zalesianie dawnych terenów rolnych, przez co tracimy walory widokowe. Pracując w Muzeum Ziemi Kłodzkiej mam okazję przeglądać tysiące przedwojennych zdjęć z naszych okolic. W porównaniu do początku XX wieku zmiany w zalesieniu są ogromne. Znikły nie tylko pola uprawne, ale nawet całe wsie i przysiółki, jak Rogóżka w Masywie Śnieżnika czy Karpno w Górach Złotych.

Dlaczego powinniśmy chronić krajobraz, co złego w tym, że go przekształcamy?

Powstaliśmy na Ziemi i jako gatunek jesteśmy z tą planetą związani, jesteśmy jej częścią. Potrzebujemy nie tylko jej wody i czystego powietrza, ale także roślin, zwierząt, grzybów bakterii i przyrody nieożywionej. Jako część całości tworzymy z planetą jedną wielką strukturę, która potrafi sama się regulować. Cywilizacja rozwija się wspaniale, ale często niezgodnie z naturą. Uznajemy, że najważniejsze są rozwój i postęp, ale cele te coraz częściej sprowadzamy do powiększania wzrostu gospodarczego.

Chcemy więcej mieć, więc coraz więcej zmieniamy. Ingerując bardziej i bardziej w środowisko zakłócamy procesy samoregulacji Ziemi, podcinamy gałąź, na której siedzimy. Ziemia kłodzka jest, mimo wszystko, nadal enklawą ciszy, spokoju, bogatej przyrody i pięknych widoków. Właśnie taka jest atrakcyjna dla ludzi szukających wypoczynku. Trzeba to chronić. Nie dajmy się przekonać, że budowa ośrodków narciarskich i apartamentowców, jak te w rejonie Przełęczy Puchaczówka, czy planowanych swego czasu wiatraków koło Kamieńczyka albo kolei na Szczeliniec Wielki podniesie walory regionu. Nie powinniśmy zamieniać ziemi kłodzkiej w wesołe miasteczko.

Gdzie aktualnie upatrujesz największego zagrożenia dla spójności krajobrazu ziemi kłodzkiej?

Ziemia kłodzka jest regionem wyjątkowym w skali kraju. Posiada bardzo zróżnicowaną rzeźbę terenu, na którą składa się aż 10 łańcuchów górskich. Poza pięknymi miastami i uzdrowiskami posiada własną architekturę regionalną, tysiące kapliczek, krzyży i rzeźb przydrożnych, górskie łąki z unikatowymi gatunkami roślin zielnych i piękne buczyny sudeckie. W tak zróżnicowanym środowisku żyje wiele ciekawych gatunków zwierząt, w tym wyjątkowo duża liczba ptaków drapieżnych i sów. Największym zagrożeniem jest brak ogólnej strategii dbania o te dobra, a nawet, mam wrażenie, niedostrzeganie tych walorów.

Dlaczego, twoim zdaniem, ochrona przyrody, w tym i krajobrazu, budzi taką niechęć samorządowców? Przecież zachowanie dziedzictwa naturalnego z myślą o nas i o przyszłych pokoleniach, powinno być dla nich punktem honoru.

Samorządowcy to ludzie przez nas wybrani. Można chyba powiedzieć, że wyrażają poglądy i wolę nas wszystkich, a jako naród nie myślimy dużo o stanie środowiska. Mam często wrażenie, że historia nauczyła Polaków raczej troszczenia się o to jak przetrwać za wszelką cenę, a nie jak działać dla dobra społeczności, a co tu mówić o działaniudla dobra przyrody. Widzi się  powszechnie jak mieszkańcy dbają o swoje domy. W zagrodzie czysto. A co ze śmieciami? Do rzeki! Oczywiście są też dobre przykłady i mam wrażenie, że świadomość społeczna powoli się zmienia. Potrzebna jest edukacja i dobry przykład. W sprawach ochrony przyrody dużo dobrego robi dostosowywanie naszych rozwiązań do norm unijnych.

Masz poczucie, że pojedynczy mieszkaniec ziemi kłodzkiej ma szansę przeciwstawić się niszczeniu naszego krajobrazu?

Wydaje mi się, że mechanizm rozprzestrzeniania się ważnych idei w społeczeństwie jest podobny. I nie jest istotne czy mówimy o równouprawnieniu kobiet, czy o ochronie przyrody. Najpierw najbardziej wrażliwe jednostki zaczynają dostrzegać problem, potem idea znajduje nielicznych zwolenników, następnie dochodzi do konfrontacji z poglądami większości, co powoduje upowszechnienie idei i na koniec następuje przyjęcie idei przez społeczeństwo.

W sprawach ochrony krajobrazu ziemi kłodzkiej jesteśmy na etapie nielicznych zwolenników i myślę, że każde działanie jest ważne. Jeżeli aktywność pojedynczych osób nie odnosi natychmiastowych skutków to i tak jest bardzo cenna, bo pokazuje problem i zwiększa szanse

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama