Powiat Kłodzki. Promocja piątej części serii, zatytułowanej „Kotlina Kłodzka i Rów Górnej Nysy”, odbyła się na Zamku Międzylesie. W tym samym czasie w Warszawie jury 32. Ogólnopolskiego Przeglądu Książki Krajoznawczej i Turystycznej uhonorowało wydawcę specjalną nagrodą za osiągnięcia w dziedzinie literatury krajoznawczej. Goście zgromadzeni na zamku, nieświadomi tego wyróżnienia, licznie przybyli na wydarzenie.
Lokalni działacze z Polski i Czech, przewodnicy oraz promotorzy turystyki podkreślali, że region ma do zaoferowania znacznie więcej, niż tylko popularne atrakcje, jak Szczeliniec czy Jaskinia Niedźwiedzia. Wciąż odkrywamy kolejne miejsca godne uwagi po obu stronach granicy. Jeszcze niedawno autor wspominał o 563 takich atrakcjach, teraz ich liczba sięga ponad 2,5 tysiąca.
W trakcie wydarzenia pojawił się również temat powodzi, która ostatnio dotknęła region. Wojciech Heliński, prowadzący spotkanie, zaznaczył, że choć skutki kataklizmu są bolesne, to odczuwają je wszyscy mieszkańcy. Burmistrz Polanicy-Zdroju, Mateusz Jellin, zauważył, że medialne relacje wpłynęły na rezygnacje z rezerwacji, co odbiło się na turystyce. Jak stwierdził, media mają ogromny wpływ na postrzeganie regionu.
Jednak nie wszyscy patrzą w przyszłość pesymistycznie. Jacek Herberger, właściciel Zamku Międzylesie, po powrocie z targów turystycznych w Poznaniu zauważył, że zainteresowanie regionem rośnie. Chociaż niektórzy mogą obawiać się, że przyciągnie to jedynie „turystykę powodziową”, Herberger jest przekonany, że region ma wiele do zaoferowania – coś, czego nie oddadzą żadne zdjęcia czy filmy.
Burmistrz Międzylesia, Tomasz Korczak, zwrócił uwagę, że nowe atrakcje, takie jak zbiorniki retencyjne, przyciągają turystów. Mieszkańcy powinni sami je zobaczyć, aby lepiej zrozumieć skalę zniszczeń i znaczenie tych konstrukcji.
Na spotkaniu poruszono również różnicę między Kotliną Kłodzką a ziemią kłodzką, choć dla turystów bardziej istotna jest nazwa „Kotlina Kłodzka”, która łatwiej się sprzedaje. Przewodnicy, jak Agnieszka Wideł, odgrywają kluczową rolę, pełniąc funkcję małych punktów informacyjnych po powodzi i pomagając odwiedzającym zrozumieć specyfikę regionu.
Przewodniki Zbigniewa Franczukowskiego to doskonały sposób na promowanie regionu. Warto podzielić się nimi z przyjaciółmi, ponieważ mogą zainspirować do odwiedzenia tych pięknych miejsc i poznania ich tajemnic. Do cyklu przewodników należą:
- Góry Bystrzyckie, Góry Orlickie, Orlické hory, Podorlicko
- Góry Stołowe i okolice, Broumovsko, Kladské pomezí
- Masyw Śnieżnika, Góry Bialskie, Králický Sněžník
- Góry Złote i okolice, Rychlebské hory
- Kotlina Kłodzka i Rów Górnej Nysy. TOP 50 miejsc w czeskich regionach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.