reklama

Zakonnicy chcą sprzedać zamek. Za 15 mln zł...

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Zakonnicy chcą sprzedać zamek. Za 15 mln zł... - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Zamek w Szczytnej może zmienić właściciela. Wystarczy 15 mln zł...
reklama

 Zakonnicy zaoferowali kłodzkiemu staroście sprzedaż przejętego przez nich 6 lat temu zamku w Szczytnej, w którym funkcjonuje prowadzony przez powiat Dom Pomocy Społecznej. Duchowni, chcą się go pozbyć, bo nie wiedzą co mogliby w nim zrobić. Wyliczyli za to, ile chcą na przejętym - jak się okazało zupełnie niepotrzebnie - zabytku zarobić. Braciszkom wyszyło, bagatela, 15 mln zł - pisze Romuald Piela

zamiaru przyjąć tej oferty i kupić XIX-wieczny neogotycki zamek z prawie dwuhektarową działką. Po pierwsze dlatego, że kwota jest astronomiczna, a samorządowa kasa świeci pustkami. Po drugie, ponieważ powiat pozwał Skarb Państwa do sądu i domaga się odszkodowania za zabrany im obiekt.

- Za odebraną nam własność należy się zadośćuczynienie. Wyliczyliśmy, że wbudowanie nowego DPS-u będzie kosztowało ok. 30 mln zł i o taką kwotę sądzimy się ze Skarbem Państwa - uzasadnia starosta Awiżeń. - Ten bezprecedensowy proces utknął jednak w martwym punkcie, bo zachorował sędzia. Na razie nie ma nawet wyznaczonego terminu kolejnej rozprawy - dodaje samorządowiec.

Sprawa od wielu lat budzi duże kontrowersje. Po pierwsze dlatego, że w 1995 r. została zawarta przed komisją ugoda, na mocy której zakonnicy otrzymali nie cały zamek, ale jedną wieżę. Taki podział miał wyczerpać roszczenia. Niestety nie wyczerpał i w 2006 r. komisja przyznała cały zamek zakonnikom. Tymczasem jeszcze większe kontrowersje wzbudza fakt, że do polskiego zakonu zamek w Szczytnej nigdy nie należał. Przed wojną był własnością niemieckiej fundacji kościelnej. To właśnie m.in. dlatego legnicka prokuratura od ponad roku prowadzi śledztwo w sprawie podjętej przez komisję decyzji o przekazaniu obiektu polskim zakonnikom. Jeśli ze śledztwa wyniknie, że popełniono przestępstwo, to budowla wróci do powiatu. Jeśli nie, to samorządowcy będą walczyć w sądzie o odszkodowanie za utracone mienie.

Co ciekawe, w grudniu tego roku wygasa umowa dzierżawy zamku  między starostwem, a zgromadzeniem zakonnym. Na szczęście wynegocjowano jej przedłużenie o kolejny rok. Samorządowcy za korzystanie z budynku będą musieli jednak płacić miesięcznie 9 tys. zł. W zamku mieszka obecnie ponad setka upośledzonych umysłowo mężczyzn, którymi opiekuje się 70 osób.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama