Aż 6 wypadków na Czarnej Górze. Nastolatek z urazem czaszki przetransportowany helikopterem do szpitala.
Trzynastoletni snowboardzista wypadł z trasy i upadł na jednym ze stoków w okolicach Czarnej Góry. - Miał uraz twarzo-czaszki, podejrzenie urazu barku i żeber - wymienia Mariusz Rzepecki z grupy wałbrzysko-kłodzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do zdarzenia doszło wczoraj przedpołudniem. Na miejsce zostało wezwane Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, które udzieliło młodemu warszawiakowi pierwszej pomocy. - Dyżurny zdecydował się wezwać śmigłowiec z Wrocławia. Nastolatek został przetransportowany do szpitala w Wałbrzychu. Jego stan był stabilny, choć charakter urazów mógł zagrażać jego życiu - mówi Rzepecki.
Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Jak dowiedział się portal Klodzko24.eu chłopiec przebywał na kolonii i był pod profesjonalną opieką szkoleniowca.
Oprócz zdarzenia z 13-latkiem ratownicy praktycznie w tym samym czasie brali udział także w pięciu innych wypadkach na Czarnej Górze. Działało tam równocześnie siedmiu ratowników - zarówno dyżurujących w tej miejscowości, jak i wezwanych z Międzygórza.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.