Mówi się, że osoba, która pomaga, zmienia świat i... siebie. Co myślisz o tym stwierdzeniu?
Zdecydowanie tak. Pomaganie uskrzydla. Pomaganie drugiemu człowiekowi jest wpisane w życie każdego z Nas. Wszyscy liczymy, że wtedy, gdy będziemy potrzebowali pomocy, to bez problemu ją uzyskamy. Trzeba pamiętać, że jak my komuś kiedykolwiek pomożemy, dobro do Nas zawsze wróci. Zło też wraca.Jeśli chcemy oczekiwać dobroci od kogoś, to my też starajmy się pomagać każdemu, kto Nas o pomoc prosi.
Który raz jesteś wolontariuszem WOŚP?
Piąty. Pięć lat pomagam w zakupie sprzętu do szpitali. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest dobrem narodowym i sam się o tym najlepiej przekonałem. Spłacam swój dług wdzięczności.Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest nie tylko dniem pomagania, ale też świętem miłości i świętem dobrego serca. Ponad 70 000 sztuk nowoczesnego sprzętu to chyba naprawdę realny obraz tego czym jest Orkiestra.
Wiemy, że rok temu zebrałeś dużą sumę. Przypomnij, jaka kwota trafiła do Twojej skarbonki.
Do tej papierowej 6004,24 złotych, 33,50 koron czeskich, 2,41 euro. W e-skarbonce zebrałem 1 975 złotych. W Starostwie Powiatowym w Kłodzku, jako opiekun puszki ponad 600 zł. Spora suma się zebrała.W tym roku w e-skarbonce mam już 1750 zł. Proszę wszystkich Państwa o pomoc w zbiórce. 29 stycznia będę kwestował w Polanicy-Zdrój z papierową puszką, obok punktu z goframi obok Parku Zdrojowego.
Kliknij TUTAJ i wpłać symboliczną złotówkę do e-skarbonki Natana!
Co skłoniło Cię, aby pomagać w tej konkretnej akcji?
Oczywiste dobro i oczywista skuteczność tej akcji. Każdy z Nas spotyka się w szpitalu z czerwonym serduszkiem. Ale WOŚP to też festiwal radości, uśmiechu. Tak bardzo potrzebujemy takich akcji w tak bardzo podzielonej Polsce. WOŚP łączy wszystkich. Od sympatyków PO, PiSu czy Konfederacji. Mówię tu o Nas, o ludziach na dole.Musimy zdać sobie sprawę, że bez sprzętu WOŚP wielu z Nas już by po prostu nie żyło. WOŚP ma więcej zwolenników, niż przeciwników.
W internecie możemy przeczytać nieprzychylne komentarze na temat inicjatywy Jurka Owsiaka, a jak jest na ulicach? Ludzie, którzy nie chcą pomóc, są negatywnie nastawieni, czy przechodzą obok Ciebie bez słowa?
Osobiście nigdy nie spotkałem się w czasie zbiórki z jakimkolwiek przejawem krytyki lub krzywym spojrzeniem. Wszyscy są mili, uśmiechnięci. Pomagają. Nie ma agresji. Przynajmniej w moim przypadku.W internecie jest dużo trolli. Nie patrzę na to. Każdy ma własne sumienie i upodobania. Jedni popierają Orkiestrę, inni Caritas. Ważne jest, żeby pomagać.
Po co się atakować? Mnie osobiście WOŚP bardziej przekonuje, bo widzę efekt działań tej fundacji w szpitalach.
Jak, Twoim zdaniem, zachęcić innych do pomagania?
Nie zachęci się na pewno kogoś, kto pomóc nie chce. Nie zmusi się do tego. Ja jako wolontariusz mam za zadanie mieć uśmiech na twarzy, puszkę i otwarte serducho na ludzi! I to zawsze mam. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest taką stacją do ładowania mojego akumulatora. WOŚP daje mi energię na cały rok.Jedynie o co mogę prosić czytelników to o pomoc w uzbieraniu mi jak największej sumy pieniędzy na walkę z sepsą. Grajmy z radością. Uśmiechajmy się do siebie jak najwięcej. Pomagajmy. Zarażajmy się dobrą energią. Więcej wspólnoty narodowej. Tego sobie i Państwu życzę.
Przeczytaj również: Marian Ptak gra z WOŚP od 31 lat
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.