Panie zauważyły jedno: obecnie tylko 12 % wójtów, burmistrzów, prezydentów to kobiety. Dlaczego? Zdaniem kobiet jedną z przyczyn niskiego udziału kobiet w kierowaniu gminami, wsiami i miastami są stereotypy społeczne.
Według samorządowych kobiet są one bliżej mieszkańców wsi i miast, bo przez lata kupują w tym samym sklepie, na targu, z sympatią zaglądają do wózków z dziećmi i dzięki temu dostrzegają codzienne problemy mieszkańców.
A jak jest u nas? Ile pań stoi na czele miast i gmin? Pod lupę wzięliśmy powiaty: kłodzki, ząbkowicki i świdnicki. Okazuje się, że wszędzie jest lepiej niż średnia krajowa, czyli 12 procent.
- Powiat kłodzki: na 14 gmin mamy dwie panie burmistrz (Renata Surma w Bystrzycy Kł. i Aneta Potoczna w Kudowie) i dwie wójt (Adrianna Mierzejewska w Nowej Rudzie i Joanna Klimek-Szymanowicz w Lewinie). Procentowy udział kobiet - 28,5%
- Powiat ząbkowicki: na 7 gmin mamy jedną panią burmistrz (Grażyna Orczyk w Złotym Stoku). Procentowy udział kobiet – 14,3%
- Powiat świdnicki: na 8 gmin mamy jedną panią prezydent (Beata Moskal-Słaniewska w Świdnicy) i jedną panią wójt (Teresa mazurek w gminie Świdnica). Procentowy udział kobiet - 25%
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.