Wielkie zarybianie

Pstrągi w kwietniu wypuszczono w 14 miejscach, m.in. w okolicach Kłodzka, Barda, Lądka-Zdroju, Stronia Śląskiego i Międzylesia. - Takie działania są konieczne z uwagi na susze i niskie stany wód oraz zanieczyszczenia ściekami komunalnymi, z upraw rolniczych oraz ferm hodowlanych, które trzebią ryby - mówi Łukasz Kasztelowicz, prezes Zarządu WFOŚiGW we Wrocławiu. Zagrożeniem dla pstrągów są także nieprzemyślane inwestycje hydrotechniczne, np. remonty w obrębie koryt rzek prowadzone z użyciem ciężkiego sprzętu, które niszczą siedliska ryb. Koszt tegorocznego zarybiania to 244 tys. zł (116 tys. zł to dotacja z FOŚiGW). Do dolnośląskich rzek wpuszczono 100 tys. dwuletnich pstrągów i około 600 tys. narybku. Pstrągi pochodziły z Ośrodka Hodowli w Ścinawce Średniej. Zarybiane rzeki to: Ścinawka, Nysa Kłodzka, Bystrzyca, Biała Lądecka, Szybka i Dzika Orlica. Pstrąg potokowy potrzebuje do życia czystej i chłodnej wody, szybkiego prądu i dna pokrytego kamieniami lub żwirem. 10 milionów Tyle milionów ryb trafiło do dolnośląskich rzek dzięki pomocy WFOŚiGW we Wrocławiu. Wędkarze od 2007 roku z pomocą Funduszu wypuścili łącznie do rzek i zbiorników wodnych blisko 10 milionów ryb (pstrągów potokowych, sandaczy, boleni, lipieni, świnek i brzan). Członkowie wałbrzyskiego okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego zarybiali m.in. zbiorniki wodne: Owiesno, Sudety, Witoszówka, Topola, Kozielno i Lubachów. Łączny koszt tych akcji wyniósł ponad 2,2 mln zł. Wysokość dotacji z WFOŚiGW we Wrocławiu to ponad 1,1 mln zł.