reklama

Święty Józef. Mimo wszystko święty na dzisiaj.

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Święty Józef. Mimo wszystko święty na dzisiaj. - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Uroczysty, często sakralny ton tych felietonów bywa czasem, (a autor myśli, że słusznie taki powinien być – ciekawe, co o tym sądzą Czytelnicy?) naruszony zdaniem, stwierdzeniem, określeniem, skojarzeniem, które owszem przystoi felietoniście, nie wypada go jednak umieszczać na pi
reklama

Wędrówki ze świętymi w tle, owo żmudne poszukiwanie tutejszych świątków, przysparza nie lada myśli. Tak tak. Wśród kanonicznych, także takich dość swobodnych i dalekich od poprawności. Patron dzisiejszego spaceru i myślenia o jego wpływie na nas wędrowców po Ziemi Kłodzkiej, to święty trudniejszy niż święty Jan Chrzciciel sprzed tygodnia. Dlaczego? Kilka komplikacji od razu. Nic nie mówi. Tak tak. Znana to zresztą prawda. Odważny opiekun Jezusa nie ma żadnej osobistej frazy w tekstach kanonicznych. No więc do czego się odnieść? Jak rozpoznać poglądy? Gdzie je skrytykować nowoczesnym, racjonalnym podejściem?

A propos racjonalnego podejścia, to jak pogodzić milczenie Józefa, jego świętość z jego wiarą w sny. Przecież kilka razy podejmuje decyzję i działa po tym, jak otrzymuje polecenie właśnie we śnie. Inne zalety oprócz milczenia równie nienowoczesne. Wiąże się z Marią, mimo to, że nie jest ojcem jej dziecka. Nie chce skandalu i odsunięcia młodziutkiej dziewczyny poza społeczność. A jaki dyskretny? To Roman Brandstaetter w „Jezusie z Nazaretu” wśród wielu pięknych, wzorcowych zachowań tego porządnego rzemieślnika daje mu i taką cechę. Kiedy już przygotował, wymościł i wyścielił miejsce na poród w stajence-grocie, to na czas samego porodu odwraca głowę od widoku rodzącej. Godnie przyjmuje zarówno pasterzy, anioły, jak i mędrców. Solidny fachowiec, w tysiącznych obrazkach przedstawiany z narzędziami cieśli i przy warsztacie. Pracowity, ceniony w otoczeniu, swego przybranego syna uczy zawodu. Ba, znosi dzielnie jego dorastanie.

Pamiętacie scenę pozostania dwunastoletniego Jezusa w świątyni jerozolimskiej? Zaniepokojeni rodzice trzy dni Go poszukują, a po odnalezieniu słyszą – no właśnie – wcale nie przeprosiny. Odpowiedź młodzieńca świadczyć może o dorastaniu: „Czemuście mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?” I za chwilę komentarz autora „Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu: i był im poddany”. Dorastanie przeszło okres krytyczny. Również za sprawą Józefa. A jego kult u nas? Dawny, tradycyjny, choć nie tak żywy, jak przed wiekami, na przykład, gdy w wieku XIX stowarzyszenie robotników pod patronatem Józefa wspierało potrzebujących, pomagało w znalezieniu pracy, udzielało pomocy na zagospodarowanie się.

Naturalnie teraz dostrzegamy go w każdym miejscu, gdzie postawiono szopkę. Na stałe w wielu miejscowościach Kłodzczyzny. W postaci rzeźb, figur i obrazów. Na zdjęciu figura świętego z lewej nawy kłodzkiej fary. Z charakterystycznym, znaczącym gestem Dzieciątka – palec na milczących ustach Józefa. Kościoły pod jego wezwaniem spotkamy m. in. w Bolesławowie i Międzygórzu (w środę 22 grudnia w tym ostatnim żegnano zmarłego malarza, poetę, tłumacza Michała Fostowicza). W tym świętym robotniku, Oblubieńcu i opiekunie dużo dobrych cech, zupełnie niewspółczesnych i niemodnych. Dlatego tak pożądanych.

Felieton przyszłotygodniowy poświęcony będzie szopkom na Ziemi Kłodzkiej. Ich dawni wykonawcy wypełniali przestrzeń figurami biblijnymi oraz osobami, które były dla nich współczesne. Proszę PT Czytelników o pomoc. Zaproponujcie, proszę, o kogo uzupełnić szopki, które połączą te dawne figurki o nasze, współczesne, z naszego otoczenia. Kogo dodać do szopki?

Mieczysław Kowalcze

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama