Kolejne zniesmaczone turystki. Zamiast na twierdzę, poszły na skargę
Przepis mówiący, że kłodzką twierdzę można zwiedzać tylko w grupie z przewodnikiem budzi coraz większe kontrowersje. Dwie turystki z Wałbrzycha i Zgorzelca zapowiedziały, że napiszą skargę. Sprawą zainteresował się także radny Michał Piszko
W poniedziałek, 5 sierpnia, pani Urszula i pani Krystyna chciały wejść na kłodzką twierdzę. Niestety turystkom z Wałbrzycha i Zgorzelca powiedziano, że zwiedzać fortyfikację można tylko w grupie i tylko z przewodnikiem.
- A my chciałyśmy wejść tam na kilka minut, popatrzeć na panoramę miasta i zrobić pamiątkowe zdjęcia - mówi Urszula Kerzkowska z Wałbrzycha. - 1,5-godzinne zwiedzanie fortyfikacji nas nie interesowało, szczególnie w taki skwar - dodaje.
Niestety paniom samodzielnie na twierdzę wejść nie pozwolono. Turystki poszły więc na skargę do punktu informacji turystycznej.
PIERO
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Kłodzkiej" nr 201.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.