Apelacja zamiast przeprosin
Halina Krzysztofik, była wieloletnia dyrektorka Szkoły Podstawowej w Pławnicy, po prawie dwóch latach wygrała proces sądowy z władzami gminy. Sądziła, że to zakończy jej gehennę. Myliła się. Burmistrz Renata Surma idzie dalej w zaparte. Zamiast przeprosić niesłusznie pozwaną kobietę, tuż przed Bożym Narodzeniem złożyła w sądzie apelację, choć - jak wynika z uzasadnienia wyroku I instancji - nie ma ku temu żadnych racjonalnych przesłanek. Burmistrz Surma pozwała byłą dyrektor wiejskiej podstawówki o odszkodowanie. Zażądała zawrotu 24,5 tys. zł (plus koszty procesu). Chodzi o zwrot kosztów dojazdu grupy dzieci, które - zdaniem władz gminy - mieszkały na tyle blisko szkoły, że mogły do niej chodzić pieszo.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Kłodzkiej" nr 226.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.