Volvo XC70 2,4 TD od samego początku wzbudzało olbrzymie kontrowersje. Za trzyletnie auto kłodzcy samorządowcy zapłacili 140 tys. zł. Dlaczego aż tyle? Bo była to wersja ekskluzywna. Samochód musiał spełniać ponad 70 wymogów, jakie zażyczyli sobie samorządowcy. Poza dobrym stanem technicznym, przebiegiem nie przekraczającym 110 tys. km i silnikiem diesla, władze Kłodzka chciały, aby auto miało między innymi podgrzewane lusterka, elektrycznie sterowany fotel kierowcy z pamięcią minimum trzech ustawień, jasną skórzaną tapicerkę oraz instalację radiową z minimum 8 głośnikami. Poza tym samochód miał mieć czujniki deszczu, przyciemniające się lusterko wsteczne, fotel kierowcy i pasażera z elektryczną regulacją wysokości i oparcia odcinka lędźwiowego, system poprawy jakości powietrza, klimatyzację automatyczną dwustrefową i komputer pokładowy. Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Kłodzkiej" nr. 277
Samochód Burmistrza na sprzedaż
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.