Niecałe pół godziny trwało posiedzenie pojednawcze przed kłodzkim sądem rejonowym w sprawie Dąbrowski kontra Włodarczyk.
Stronom nie udało się zawrzeć ugody. Sąd wyznaczył termin rozpoczęcia procesu na 15 grudnia. - Ja ugodę chciałem zawrzeć - zaznacza Andrzej Dąbrowski, dyrektor Kłodzkiego Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji, który oskarżył radną Celinę Włodarczyk o pomówienie. Chodzi o wypowiedź dotyczącą rzekomego sfałszowania sprawozdania finansowego KCKSiR za 2009 r.
Dąbrowski, który domagał się przeprosin i nawiązki w wysokości 50 tys. zł, ograniczył roszczenia do przeprosin i nawiązki w wysokości dwóch diet radnej (ok. 2 tys. zł). Pozwana odrzuciła propozycję.
- Jestem niewinna. Przyjmując ugodę przyznałabym się do winy - wyjaśnia Celina Włodarczyk.
- Jako radna mam prawo zadawać pytania, nawet te trudne – dodaje.
(PIERO)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.