Trigeneracyjna rewolucja w SCM-ie

- Epidemia koronawirusa nie wyhamowała naszych inwestycji. Właśnie realizujemy kolejną – mówi Małgorzata Mrowiec, rzecznik prasowy w SCM-ie. - Jej koszt to 3 mln 960 tys. zł, w tym 1,5 mln to unijna dotacja – dodaje. Do SCM-u trafiły już nowoczesne kotły, które będą wytwarzały prąd na potrzeby szpitala oraz ciepło, a także wodę lodową do klimatyzacji. Szpital będzie energetycznie (prąd, ciepło i chłód) samowystarczalny. - Samowystarczalność w tym przypadku przełoży się na niższe rachunki za energię i to o 700 tys. zł rocznie – mówi Jerzy Didyk, dyrektor do spraw administracyjnych i technicznych w polanickim szpitalu. - Jak łatwo wyliczyć inwestycja zwróci się nam po 3,5 roku – dodaje. Nowoczesne kotły gazowe, które właśnie są w SCM-ie instalowane, to także lepsza ochrona środowiska. Spowodują zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o ok. 25-28 procent. Rozruch nowego trigeneracyjnego systemu planowy jest na wrzesień tego roku. - Zaoszczędzane na rachunkach za energię pieniądze będziemy mogli inwestować między innymi w zakup sprzętu medycznego – zapowiada Małgorzata Mrowiec. Trigeneracja To skojarzone technologicznie wytwarzanie energii cieplnej, elektrycznej oraz chłodu użytkowego, mające na celu zmniejszenie kosztów energii pierwotnej niezbędnej do wytworzenia każdej z tych form energii odrębnie. W systemach ciepłowniczych, w okresie letnim, poprawia ekonomiczność produkcji energii elektrycznej w skojarzeniu z ciepłem przy niskim zapotrzebowaniu odbiorców na energię cieplną i wzrastającym zapotrzebowaniu na chłód użytkowy.