Kraksa na torach

Do wypadku doszło w niedzielę, 15 czerwca, około 16.50. Samochód wjechał pod czoło pociągu na przejeździe kolejowym między Boguszynem a Ławicą. Uderzenie nastąpiło od strony kierowcy. Pociąg wlókł auto przez około 50 metrów, a następnie zepchnął je do rowu. Sam zatrzymał się jeszcze dalej, o całą długość składu. Do polanickiego szpitala przewieziono 62-letnią mieszkankę Kłodzka, która prowadziła samochód. Kobieta doznała ciężkich obrażeń wielonarządowych. W chwili przyjazdu na miejsce służb ratowniczych była jeszcze przytomna. W momencie zabierania do karetki, już nie. Następnego dnia lekarze z polanickiego OIOM-u nadal określali stan poszkodowanej jako ciężki i bezpośrednio zagrażający życiu. Początkowo nie było pewności, co do ilości rannych. Tuż po wypadku, policjanci, strażacy i kolejarze przeczesywali teren w poszukiwaniu dziecka. Więcej w najnowszym wydaniu Gazety Kłodzkiej nr. 247