Doigrał się!
Radny został publicznie oskarżany podczas sesji o bycie tajnym współpracownikiem SB. On i ludzie, którzy go znają, zgodnie twierdzą, że to zemsta za ujawnienie przez samorządowca gminnych nieprawidłowości. Stanisław Hajłasz, sołtys Ścinawki Górnej, działając przez lata w lokalnym samorządzie, naraził się wielu osobom. Ostatnio Tomaszowi Pawłowskiemu, byłemu już dyrektorowi radkowskiego ośrodka kultury, bo dokładnie prześwietlił umowę, jaką zawarł on ze spółką swojej żony w sprawie przejęcia zalewu.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Kłodzkiej" nr 215.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.