Jak zostaje się komisarzem?
Dostaje się nominacje z kancelarii premiera. Tylko sprostujmy: nie komisarz, a pełniący obowiązki burmistrza.
Komisarz to potoczna nazwa?
Komisarz zarządza gminą jednoosobowo, kiedy nie ma burmistrza i rady miasta. Może urzędować do końca kadencji. Pełniący obowiązki zastępuje burmistrza do czasu rozstrzygnięcia przedterminowych wyborów uzupełniających, a te w gminie Szczytna zostały wyznaczone na 5 grudnia.
To nie było chyba dla Pana dużym zaskoczeniem, że dostał Pan nominacja na pełniącego obowiązki?
Była giełda nazwisk i moje też tam się pojawiło. Nominacja była dla mnie nie tyle zaskoczeniem, co wyróżnieniem i docenieniem mojej dotychczasowej działalności i pracy w samorządach. Nie pojawiłem się w Szczytnej znikąd, nie spadem z nieba. Mam już prawie 18 lat pracy w samorządzie, w tym 3 lata w Szczytnej. Zaczynałem w Radkowie u burmistrza Bednarczyka, potem rozwijałem się w Kłodzku.
Zapytam wprost: wystartuje Pan w wyborach na burmistrza?
Nie. Komitety się już zarejestrowały są dwa i nie ma wśród nich mojego.
W jakiej kondycji jest Szczytna, gmina którą Pan obecnie zarządza?
Jeśli patrzymy na budżet to nie jest źle. Dużo inwestycji, które są w trakcie lub na ukończeniu. Rewitalizujemy między innymi tereny po byłej hucie. To zadanie zostanie zakończone w połowie przyszłego roku. Natomiast organizacyjnie urząd od jakiegoś czasu nie domaga, bo rezygnację złożył skarbnik. Od 1 września nie mamy skarbnika.
Urząd nie ma skarbnika, a trzeba przecież przygotować budżet na rok 2022...
Tak. Terminy lecą. 15 listopada powinniśmy projekt budżetu przedstawić. Spróbujemy dotrzymać tego terminu. Duży ukłon w stronę pracowników, którzy podjęli się współpracy ze mną nad przyszłorocznym budżetem. To co ważne dla mieszkańców: żadne inwestycje nie są zagrożone. Dobrą wiadomością jest to, że kolejne inwestycje dostały dofinansowanie, między innymi duży projekt dotyczący wymiany oświetlenia ulicznego – pojawi się ponad 900 nowoczesnych i energooszczędnych opraw. Kolejne ponad 5 mln zł, które właśnie dostaliśmy z Polskiego Ładu, pozwoli na stworzenie kompleksowego systemu oświetlenia ulicznego w całej gminie i przyniesie nam wymierne oszczędności.
A z jakimi problemami do osoby pełniącej obowiązki burmistrza przychodzą mieszkańcy?
Dzień przyjęć mam we wtorki. Mieszkańcy przychodzą i ja sobie bardzo cenię ten kontakt. Ku mojemu zdziwieniu zgłaszane przez ludzi sprawy nie są wcale skomplikowane. Udało mi się wiele z nich załatwić i to niemal od ręki. Co konkretnie? Na przykład zawarłem porozumienie z jednym z mieszkańców, który chce budować centrum wspinaczkowe. Porozumienie dotyczy budowy drogi. Poza tym są to sprawy dotyczące postawienia znaku drogowego albo ograniczenia prędkości lub niedrożnego przepustu.
Szczytnik – nowa atrakcja turystyczna. Jak układa się gminie współpraca z fundacją, która zarządza zamkiem?
Szczytnik nadaje teraz tonu całej turystyce w gminie i stał się najbardziej rozpoznawalny wśród naszych wszystkich atrakcji. Po 15 listopada chcę spotkać się przedstawicielami fundacji, żeby porozmawiać z nimi o przyszłym roku, przyszłym sezonie turystycznym i nawiązaniu mocniejszą współpracę.
Co dalej, kiedy zakończy Pan pracę jako pełniący obowiązki?
6 grudnia oddam się do dyspozycji nowego burmistrza. Chciałbym z nim porozmawiać o możliwości dalszej pracy na rzecz Szczytnej.
rozmawiał Romuald Piela
Czytaj także:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.