Kłodzko. Sylwester i powitanie Nowego Roku zbliżają się wielkimi krokami. To czas radości, świętowania i noworocznych postanowień. Niestety, podczas gdy jedni zachwycają się efektownymi pokazami pirotechnicznymi, inni w tę noc cierpią.
Ostatnia noc roku jest trudna dla zwierząt – zarówno domowych, jak i dziko żyjących. Przerażone hukiem psy uciekają, zrywając się ze smyczy, a w domach chowają się, drżą, a nawet wymiotują ze stresu. Ptaki zdezorientowane wybuchami często wpadają na budynki, pojazdy czy inne przeszkody, co nierzadko kończy się śmiercią.
Nie można zapominać, że fajerwerki to również źródło zanieczyszczenia środowiska. Wytwarzają dym i pył zawierające metale ciężkie, związki siarki i węgla oraz inne toksyczne substancje. Po sylwestrowej zabawie pozostają także stosy odpadów – plastik i papier zaśmiecają ulice i parki pozostawiając niechciany "noworoczny prezent".
Apel Burmistrza Kłodzka
Burmistrz Kłodzka, Michał Piszko, przekonuje, że niebo jest piękne bez fajerwerków. Zamiast kupować środki pirotechniczne, lepiej kupić karmę i zawieźć ją do najbliższego schroniska dla zwierząt lub przekazać komuś, kto się nimi opiekuje.Miarą naszego człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt – twierdzi Piszko, zachęcając, aby świętowanie odbywało się w sposób, który nie krzywdzi innych istot i nie pozostawia negatywnego wpływu na środowisko.
Zobacz również: Straż Miejska przypomina o bezpiecznym używaniu fajerwerków
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.