Mieszkańcy centrum mają dosyć wolnej amerykanki
Po co znaki drogowe, skoro kierowcy parkują, jak chcą? Mieszkańcy centrum miasta mają dosyć wolnej amerykanki. Dla nich komunikacyjna samowola to istna Sodoma i Gomora.Centrum Bystrzycy Kłodzkiej to komunikacyjna Sodoma i Gomorą. - Cześć kierowców w ogóle nie zwraca uwagi na znaki, parkując gdzie chce i jak chce, zastawiając przy okazji chodniki - mówi jedna z mieszkanek pl. Wolności, która poprosiła redakcję GK o pomoc. - Czujemy się bezradni, bo to bezprawie trwa od wielu już miesięcy, a bystrzycka policja udaje, że nie ma problemu, choć komisariat jest niespełna pół kilometra od pl. Wolności - zauważa.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Kłodzkiej" nr 218.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.