Do sądu trafił wniosek Konrada R. ze Szczytnej, który pod koniec października 2024 roku, prowadząc samochód pod wpływem alkoholu spowodował groźny wypadek w Ścinawce Średniej.
Chłopak na łuku drogi stracił panowanie nad kierownicą i jego auto z impetem uderzyło w budynek mieszkalny stojący przy ul. Piłsudskiego.
Pędził jak zwariowany, musiał być pod wpływem - relacjonowali skutki nocnego wypadku tamtejsi strażacy, bo widok auta do góry kołami wbitego w budynek robił ogromne wrażenie.
Straszne pobojowisko i uszkodzona ściana domu. Nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzę - mówiła mieszkanka domu. Kiedy kobietawyszła w feralną noc na zewnątrz, zobaczyła leżący do góry kołami samochód i jego pasażerów. Stali spokojnie, czekając na przyjazd policji.
To takie łebki były, nie wiem czy mieli nawet po 18 lat. Trzech ich było, czwartego trzeba było szukać po okolicznych zaroślach. Chował się skubany
- opowiadała 68-letnia kobieta.
Początkowo chłopcy nie chcieli współpracować, ale gubili się w zeznaniach
Pobyt na policyjnym dołku zmienił jednak ich nastawienie. Śledczy ustalili, kto kierował pojazdem. I to młody mieszkaniec Szczytnej usłyszał zarzuty spowodowania kolizji i kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu.Na odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h, Konrad R. pędził znacznie szybciej. W tym miejscu doświadczeni kierowcy, zachowują szczególną ostrożność.
Ostry zakręt i ukształtowanie terenu powodują, że już przy prędkości 50 km/h na suchej nawierzchni trzeba mocno trzymać kierownicę - mówi znający tę trasę lokalny samorządowiec. Przy mokrej nawierzchni szarżowanie na drodze jest bardzo niebezpieczne – dodaje.
W toku dochodzenia młody mężczyzna przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, który przekazaliśmy do sądu - informuje Grzegorz Howorski, zastępca prokuratora rejonowego w Kłodzku.
Kara bez procesu
Instytucja dobrowolnego poddania się karze jest zdefiniowana w kodeksie postępowania karnego. Polega na zgłoszeniu wniosku przez podejrzanego do prokuratora o skazanie bez przeprowadzania rozprawy lub przez oskarżonego do sądu o dobrowolne poddanie się karze.Zgadzając się na poddanie karze bez przeprowadzania rozprawy likwidujemy również element niepewności i ryzyko skazania na karę izolacyjną (jeśli uda nam się ustalić karę ograniczenia wolności bądź karę w zawieszeniu). Często jest to również oszczędność nie tylko czasu i stresu oskarżonego, ale także pieniędzy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.