reklama

Rudziński: Zapiski zjaw, czyli o spółdzielczym locie nad kukułczym gniazdem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Rudziński: Zapiski zjaw, czyli o spółdzielczym locie nad kukułczym gniazdem - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzeczytaj najnowszy tekst Mirosława Rudzińskiego przesłany na redakcja@klodzko24.eu.
Reklama lokalna
reklama


Mirosław Rudziński w polemice z Bogdanem Haławinem, członkiem Rady Nadzorczej kłodzkiej spółdzielni mieszkaniowej

Gdy przyglądam się nieudolnym i efekciarskim działaniom naszych lokalnych polityków i działaczy maści różnej, na przykład spółdzielczej, przychodzą mi na myśl prześwietlone zdjęcia i zapachy nieszczęść i ludzkich tragedii snujących się po korytarzach szpitali dla nerwowo i psychicznie chorych. Zwiedziłem ich kilka. Więc uwierzcie mi, że wiem, o czym mówię.

Przeczytaj: Bogdan Haławin odpowiada na zarzuty Rudzińskiego

Pan Bogdan Haławin, spółdzielczy aktywista, swoją błyskotliwą odpowiedzią na mój felieton dotyczący nieprawidłowości prawnych, jakie miały miejsce przy wyborze obecnego „Prezesa” Spółdzielni Mieszkaniowej w Kłodzku sprawił, iż atmosfera „Lotu nad Kukułczym gniazdem” Milosa Formana natrętnie do mojej kudłatej głowy powróciła. Ten wybitny Członek Rady Nadzorczej Kłodzkiej SM sprytnie i świadomie manipulując faktami wprowadza opinię spółdzielczą w błąd. Otóż Pan Bogdan Haławin doskonale wie, że ZPCz nie miało a Walne Zebranie nie ma, w świetle obowiązującego prawa kompetencji w zakresie dotyczącym przyjmowania obywateli i obywatelek w poczet członków Spółdzielni Mieszkaniowej.

Przypadek Pani Genowefy Kowalskiej jest o tyle wyjątkowy, że została Ona w 2002 roku pozbawiona prawomocnym wyrokiem Sądu członkostwa w Kłodzkiej SM. W swoim felietonie, panie Bogdanie, bardzo wyraźnie napisałem, że Sąd Rejonowy we Wrocławiu uchylił decyzję Referendarza w sprawie wykreślenia Pani Kowalskiej z szacownego grona członków RN spółdzielni. Nie mniej jednak nie uchylił ani nie zmienił wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy, który prawomocnie pozbawił Panią Genowefę Kowalską członkostwa w Kłodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Rudziński: Prezes został wybrany nielegalnie

Panie Bogdanie jestem głęboko przekonany, że dochodzenie Prokuratury w tej sprawie jak i wynik rozprawy sądowej rozstrzygnie, czy prawomocne wyroki Sądu PR można unieważniać na zebraniach ZPCz lub Walnych Zgromadzeniach. Jeśli można, to fajnie. Ja jestem za. Dlatego też odpowiednie wnioski do Prokuratury i Sądu zostaną złożone jeszcze w tym miesiącu. Wasze uporczywe zaprzeczanie faktom świadczącym o tym, że Wasza legitymacja do sprawowania nadzoru w SM nosi znamiona naruszenia prawa, może przynieść fatalne skutki finansowe dla SM i jej członków. Wasze błędy i ich konsekwencje zarezonują czymś, to pewne, niespodziewanym i przykrym w przyszłości. Mam nadzieję, że w chwili, gdy Sąd uzna moje racje, Członkowie Rady Nadzorczej solidarnie pokryją wszystkie skutki finansowe z faktu tego wynikające. Za błędy w nadzorze SM, członkowie Rady odpowiadają przecież całym swoim majątkiem.

Szanowni ponowie i panie Komornicy, zacierajcie ręce. Być może będziecie mieli sute żniwo. Członkowie Rady, to zamożni ludzie. Posiadają samochody, mieszkania i sklepy. Będzie, co licytować.

Zasłanianie się błędem, jaki popełnił Sąd Rejonowy we Wrocławiu w sprawie ponownego wpisania w skład Rady Nadzorczej kontrolowanej przez Jerzego Dziewieckiego Pani, Genowefy Kowalskiej jest Bogdanie dziecinadą. Wiesz o tym równie dobrze jak ja. Z treści uzasadnienia decyzji Sądu Rejonowego we Wrocławiu o uchyleniu zarządzenia Referendarza jasno, bowiem wynika, że Sąd w swojej opinii pominął fakt istnienia prawomocnego wyroku w sprawie wykluczenia Pani Genowefy Kowalskiej z członkostwa w Kłodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Czyli, mówiąc wprost, Sąd Rejonowy we Wrocławiu naruszył porządek prawny obowiązujący w Najjaśniejszej RP. Mam nadzieję, że za tą śmiałość wobec Niezawisłego Sądu nie zostanę zesłany na Sołowki. Nie cierpię lodowatej atmosfery.

Poza tym, Panie Bogdanie, pańska opinia w tej sprawie, jest jaskrawym dowodem na to, że albo Pan nie zna Prawa Spółdzielczego, w co osobiście wątpię, albo świadomie tym Prawem Pan manipuluje. Tylko, po co? Mam nadzieję, że nie po to, aby Jerzemu, cokolwiek by to nie znaczyło, zrobić dobrze. Przecież wiesz Bogdanie, że On „Prezes” doskonale sam sobie potrafi to zrobić i pomocy niczyjej do tego nie potrzebuje. Pamiętasz, rozmawialiśmy o tym przy piwie nie raz jeden. Ale nie o to chodzi, jak co komu w alkowie wychodzi.

Bogdanie, doskonale wiesz, że w 2002 roku Pani Genowefa Kowalska na mocy prawomocnego wyroku Sądu pozbawiona została członkostwa w SM i z tej właśnie racji nie miała prawa brać nie tylko udziału w obradach, ZPCz, ale także nie miała prawa wnosić pod jego obrady jakichkolwiek spraw. Oznacza to, że ZPCz nie miało prawa w sprawie Pani Genowefy Kowalskiej czegokolwiek rozstrzygać. Zatem powoływanie się na decyzję, ZPCz z 2002 roku jest prawnym idiotyzmem. O czym doskonale Bogdanie wiesz. Prawda?  Błąd, jaki wówczas został popełniony przez ZPCz nie może mieć wpływu na literę prawa. Gdyby, bowiem tak mogło być, to Sądy i Prawo stanowione nie miałoby najmniejszego sensu. I tego właśnie kolego Bogdanie zamierzam przed Sądem dowieść. Zamierzam także dowieść, że szanowne grono Rady Nadzorczej oraz Zarząd Kłodzkiej SM, od chwili zapoznania się z Zarządzeniem Referendarza byli w pełni świadomi obowiązującego w tym zakresie prawa.

W związku z powyższym, Panie Bogdanie, zadaję Panu publicznie i mam nadzieję, że publicznie udzieli mi Pan odpowiedzi, na następujące bardzo proste pytania:

Po pierwsze - dlaczego w obliczu, tak istotnych wątpliwości prawnych nie poddaliście się Państwo obowiązującej procedurze prawnej i nie zarządziliście wyborów uzupełniających?

Po drugie - jaką radą w tej sprawie służyła wam obsługa prawna SM i czy reprezentującą SM Kancelaria Prawna złożyła w tej sprawie na ręce Zarządu i Rady jakieś formalne oświadczenie? Jeżeli tak to, jakiej treści?

Po trzecie, – dlaczego obecność w Radzie Nadzorczej, Pani Genowefy Kowalskiej, która w świetle obowiązującego prawa zarówno w 2002 roku jak i dzisiaj nie jest członkiem SM, jest tak dla Was ważna, iż jesteście zdecydowani dla przymiotów ciała, intelektu i duszy tej kobiety, narażać SM i jej członków na kłopoty.

I już na koniec. Panie Bogdanie sprawa wcale nie została, jak pan twierdzi zakończona. Decyzja Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej IX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego z dnia 3 sierpnia 2011 r. jest a i owszem prawomocna, ale tylko w zakresie ponownego wpisania Pani Genowefy Kowalskiej, jako członka Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Kłodzku. Sprawa, kolego mój Bogdanie „non completur”, ponieważ wyrok Sądu Okręgowego w Świdnicy, Wydział I Cywilny sygn. akt. IC 1049/00 z dnia 9 lipca 2002 roku oddalający powództwo Pani Genowefy Kowalskiej przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej w Kłodzku o uchylenie uchwały SM wykluczającej ją z członkostwa, jest również prawomocny.

Dlatego też, skoro Wam, Członkom Rady Nadzorczej w skład, której wchodzą przecież tak wybitni znawcy Prawa Spółdzielczego jak pan Andrzej Mikuś i wieloletni Prezes PSS Społem p. Stefan Klimaszko oraz Ty Bogdanie, zabrakło wyobraźni albo odwagi, aby sprawę definitywnie wyjaśnić, postanowiłem wam pomóc i zapytać Niezawisły Sąd Rzeczypospolitej Polskiej, które Jego orzeczenie jest w swojej prawnej istocie prawomocne.

Jedną z przyczyn, która mnie do tego skłoniła jest Wasza, czyli członków Rady Nadzorczej krótkowzroczność i zupełnie dla mnie niezrozumiały i w zasadzie Was, jako wolnych ludzi upokarzający, serwilizm wobec Pana „Prezesa” Jerzego Dziewieckiego. Na samą myśl o tym, że można się tak komuś podkładać, garbią się nawet leniwe i ospałe koty.

Do miłego zobaczenia w Sądzie.

Mirosław Rudziński – Gappa*

 

 

 

Autor o sobie:

Ni poeta ni łachmyta. Dziad z dziada pradziada. Człowiek, który w swoim dość długim już życiu imał się rozmaitych prac i zajęć.  Jedyne, czego jeszcze nie robił to nie kradł, nie kłamał zbytnio i nie oszukiwał.



 

 

 

Poglądy przedstawione w powyższym tekście są subiektywną opinią autora i mają na celu wyłącznie zarysowanie proponowanych przez niego idei. Wszelka pojawiająca się w nim krytyka dotyczy działań i opinii, nie osób.

 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama