reklama

Remis Nysy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Remis Nysy - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Nysa Kłodzko zremisowała 2:2 z AKS Strzegom. Eksperymentalny składa sprawdził się.
Reklama lokalna
reklama

Do dzisiejszego spotkania Nysa Kłodzko przystąpiła w bardzo eksperymentalnym składzie. Wiele zmian zaszło głównie w formacji pomocy i ataku. Najbardziej wysuniętego napastnika zagrał Darek Wilgos, który zastąpił na tej pozycji kontuzjowanego Kamila Kowalskiego. W linii pomocy też nastąpiły przetasowania od początku zagrał Paweł Pachołek oraz Jarosław Dędys.

Od początku spotkania gra toczyła się w środku pola, można stwierdzić, że drużyny mówiąc kolokwialnie badały się. Sytuacji bramkowych było bardzo mało, jedyne które warto odnotować w zespole Nysy, to strzał Dędysa po ładnej składnej akcji, jednak piłka zatrzepotała na bocznej siatce. W końcówce pierwszej połowy dobrą sytuację miał Darek Wilgos, piłkę ładnie wyłożył Sylwester Jaskułowski jednak napastnik nie trafił dobrze w piłkę i niestety nie było bramki. Sam piłkarz mówił po meczu: Żałuję, że nie wykorzystałem tej sytuacji, jednak źle się złożyłem do tego uderzenia i nie trafiłem dobrze w piłkę.

Druga połowę od mocnego uderzenia rozpoczęli goście, którzy już na samym początku drugiej części gry objęli prowadzenie. Ładnym dokładnym strzałem tuż przy słupku popisał się Postroźny i goście objęli prowadzenie po tej bramce gra się ożywiła, kłodzcy piłkarze dążyli do wyrównania i w końcu dopięli swego, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Grzegorzewskiego piłkę głową do bramki skierował Jaskułowski. Nie minęło wiele minut i z prowadzenia cieszyli się goście tym razem dobre podanie z głębi pola wykorzystał Arkadiusz Felich – najlepszy strzelec drużyny ze Strzegomia. Jednak determinacja drużyny gospodarzy do wyrównania była bardzo duża i zostało to nagrodzone bo po długim podaniu z linii obrony, grający trener drużyny ze Strzegomia Rafał Hubscher tak niefortunnie główkował, że piłka wpadła do bramki, było to na około pięć minut przed zakończeniem spotkania. Potem wynik nie uległ już zmianie. 

Paweł Piotrowski



Do dzisiejszego spotkania Nysa Kłodzko przystąpiła w bardzo eksperymentalnym składzie. Wiele zmian zaszło głównie w formacji pomocy i ataku. Najbardziej wysuniętego napastnika zagrał Darek Wilgos, który zastąpił na tej pozycji kontuzjowanego Kamila Kowalskiego. W linii pomocy też nastąpiły przetasowania od początku zagrał Paweł Pachołek oraz Jarosław Dędys.


Od początku spotkania gra toczyła się w środku pola, można stwierdzić, że drużyny mówiąc kolokwialnie badały się. Sytuacji bramkowych było bardzo mało, jedyne które warto odnotować w zespole Nysy, to strzał Dędysa po ładnej składnej akcji, jednak piłka zatrzepotała na bocznej siatce. W końcówce pierwszej połowy dobrą sytuację miał Darek Wilgos, piłkę ładnie wyłożył Sylwester Jaskułowski jednak napastnik nie trafił dobrze w piłkę i niestety nie było bramki. Sam piłkarz mówił po meczu: Żałuję, że nie wykorzystałem tej sytuacji, jednak źle się złożyłem do tego uderzenia i nie trafiłem dobrze w piłkę.

Druga połowę od mocnego uderzenia rozpoczęli goście, którzy już na samym początku drugiej części gry objęli prowadzenie. Ładnym dokładnym strzałem tuż przy słupku popisał się Postroźny i goście objęli prowadzenie po tej bramce gra się ożywiła, kłodzcy piłkarze dążyli do wyrównania i w końcu dopięli swego, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Grzegorzewskiego piłkę głową do bramki skierował Jaskułowski. Nie minęło wiele minut i z prowadzenia cieszyli się goście tym razem dobre podanie z głębi pola wykorzystał Arkadiusz Felich – najlepszy strzelec drużyny ze Strzegomia. Jednak determinacja drużyny gospodarzy do wyrównania była bardzo duża i zostało to nagrodzone bo po długim podaniu z linii obrony, grający trener drużyny ze Strzegomia Rafał Hubscher tak niefortunnie główkował, że piłka wpadła do bramki, było to na około pięć minut przed zakończeniem spotkania. Potem wynik nie uległ już zmianie.


Łukasz Janas

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama