Synagogę wzniesiono pod koniec XIX wieku. Poświęcono ją 2 września 1885 roku. Przetrwała w Kłodzku 53 lata. Obelisk z tablicą upamiętniającą żydowską świątynię postawiono - z inicjatywy dawnych niemieckich mieszkańców miasta oraz Edwarda Ossowskiego - w 1995 roku. Na tablicy w trzech językach (polskim, niemieckim i hebrajskim) napisano: „Tu znajdowała się kłodzka synagoga zbezczeszczona i spalona przez narodowych socjalistów (hitlerowców) podczas pogromu nocą 9 listopada 1938. Byli niemieccy i dzisiejsi polscy mieszkańcy 1995 – 50 lat po zakończeniu wojny”. Przetrwała w Kłodzku 23 lata. Zniknęła w prawdopodobnie w nocy z 27 na 28. Ktoś wyrwała ją łomem z obelisku. Nie był to jednak akt wandalizmu, bo obelisk nie został w żaden inny sposób uszkodzony. Antysemicie chodziło o usunięcie napisu, który upamiętniał związek Kłodzka z kulturą żydowską. Brak tablicy zauważy w poniedziałek rano polaniczanin Henryk Grzybowski. To on powiadomił kłodzki magistrat i straż miejską. - Sprawą zajmuje się już policja – mówi Daniel Jakubowski, rzecznik prasowy burmistrza Kłodzka. - Mamy nadzieję, że sprawca lub sprawcy zostaną złapani – dodaje. Ostry wpis Wielichowskiej Od mowy nienawiści zaczyna się wszelkie zło. Bezkarność i przyzwolenie je potęguje. Antysemityzm, ksenofobia to nie są poglądy. Muszą być zdecydowanie zwalczane. W nocy z obelisku upamiętniającego synagogę w Kłodzku ktoś wyrwał tablicę. 27 stycznia był Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Pisałam, aby ten dzień był dla nas ostrzeżeniem i przypomnieniem, do czego doprowadza mowa nienawiści. My wszyscy mamy wspólne zadanie i odpowiedzialność: pamiętać oraz edukować o zbrodniach i ofiarach II wojny światowej. Mamy obowiązek zwalczać nienawiść i uprzedzenia! Walczyć z antysemityzmem, ksenofobią, rasizmem i homofobią. Szczególne zadanie mają rządzący, których milczenie, brak odpowiednich reakcji powodują, że te jakże negatywne postawy i działania podnoszą głowę i coraz śmielej maszerują ulicami naszych miast! Postawa rządzących jest współodpowiedzialnością! Przyzwolenie na mowę nienawiści zawsze kończy się niebezpiecznymi aktami. Tak jak współodpowiedzialnością PIS jest dopuszczenie antysemity Rybaka, skazanego za publiczne spalenie kukły Żyda i narodowców, aby maszerowali wczoraj w Oświęcimiu z antysemickimi hasłami. To niepojęte, że władza PIS do tego dopuściła! Mam nadzieję, że kłodzka policja zdoła ustalić sprawcę lub sprawców i że staną przed sądem. Antysemityzm to nie jest pogląd! Antysemityzm jest złem, które musimy piętnować! Jestem po rozmowie z Michałem Piszko, burmistrz Kłodzka, będziemy chcieli odbudować zdewastowany obelisk z pomocą mieszkańców powiatu kłodzkiego. Monika Wielichowska posłanka na Sejm RP
Rasizm w Kłodzku
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościPodczas nocy kryształowej z 9 na 10 listopada 1938 roku hitlerowskie bojówki spaliły kłodzką synagogę. W nocy z 27 na 28 stycznia 2019 roku z obelisku po synagodze wyrwano tablicę upamiętniającą bożnicę. Co łączy te wydarzenia? Antysemityzm!
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.