Radni przywołani do porządku

Tego jeszcze nie było. Dyrektorka i wicedyrektorka SP nr 6, urażone niektórymi wypowiedziami radnych, przyszły na sesję, aby przywołać do porządku kłodzkich samorządowców - Jesteśmy tutaj z panią wicedyrektor Agnieszką Kawą, ponieważ po przeczytaniu tego protokołu (z sesji z 23 czerwca – przyp. red.) czujemy się oburzone i urażone niektórymi wypowiedziami radnych – stwierdziła Wiesława Górska, dyrektor SP nr 6. Co konkretnie tak oburzyło nauczycielki z miejskiej podstawówki, że pofatygowały się na sesję? Między innymi stwierdzenie radnego Tomasza Karolczaka, że „ocena pracy szkoły jest niska”. Dla dyrektor Wiesławy Górskiej była to krzywdząca wypowiedź, choć podczas długiej oracji sam przyznała, że: „wynik sprawdzianu w tym roku szkolnym był słaby”. Radny Karolczak, odpowiadając na przytyk w jego kierunku, że swoimi wypowiedziami, które są potem publikowane na BIP-ie, deprecjonuje szkołę, przypomniał o ocenach jakie szkoła dostaje z kuratorium. - Jeśli w skali od 1 do 10, osiągając wynik dwa, jako dyrektor czuje pani zadowolenie z poziomu nauki w szkole, to gratuluję wysokiej samooceny – spuentował Karolczak.

Czytaj więcej w Gazecie Kłodzkiej nr 356