Ptasia grypa pod kontrolą

11 stycznia wirus został w Kudowie zneutralizowany. Służby weterynaryjne wdrożyły wszystkie procedury zwalczania, przewidziane w przypadku wystąpienia wysoce zjadliwej grypy ptaków u drobiu. W Kudowie hodowano 193 kury. Było to już 29 stwierdzone ognisko ptasiej grypy w Polsce. - Obecnie wszystko jest już pod kontrolą, nowych ognisk ptasiej grypy w powiecie kłodzkim nie stwierdziliśmy – mówi Grzegorz Chmielowiec, powiatowy lekarz weterynarii z Bystrzycy Kł. - Dotychczas nie stwierdzono, ani jednego przypadku zachorowania wśród ludzi na tę odmianę. Jest ona za to bardzo niebezpieczna dla drobiu – dodaje Chmielowiec. Obecnie w powiecie kłodzkim nie ma dużych ferm drobiu. Ptactwo jest hodowane tylko w małych przydomowych kurnikach. Ale nawet ci hodowcy są zobowiązani do stosowania przepisów zawartych w obowiązującym od 28 grudnia 2016 r. rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi ogłoszonym w związku z występowaniem wysoce zjadliwej grypy ptaków. - Chodzi o trzymanie ptactwa w zamknięciu, a przed pomieszczeniami, w których one są, wyłożenia mat ze środkiem dezynfekującym. I tak należy postępować aż do odwołania rozporządzenia – wyjaśnia Grzegorz Chmielowiec. - W razie jakichkolwiek pytań proszę rolników i hodowców o kontakt z powiatowym lekarzem weterynarii – dodaje Chmielowiec. To bardzo ważne, bo w tym tygodniu wykryto kolejne ognisko ptasiej grypy na Dolnym Śląsku. Tym razem w Zgorzelcu.