Kłodzko. Samorządowcy ziemi wałbrzyskiej, związkowcy i przedstawiciele Okręgowej Izby Adwokackiej walczyli o zachowanie w Wałbrzychu wydziału sądu pracy w marcu tego roku. Były protesty i apele, a potem decyzja ministerstwa sprawiedliwości o likwidacji wydziału pracy. Nic nie dały argumenty prezydenta Romana Szełemeja, że brak bliskiej dostępności do sądu pracy dla blisko 200 tys. mieszkańców Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego będzie miał negatywny wpływ na ich prawa i że rocznie wydział obsługiwał ok. 200 spraw. W marcu wałbrzyszanie wysłali apel do ministra sprawiedliwości o zmianę decyzji. O poparcie samorządowcy poprosili też lokalnych parlamentarzystów. I co? Od 1 kwietnia w Wałbrzychu nie ma już Wydziału Pracy w Sądzie Rejonowym.
Teraz Kłodzko
W poniedziałek, 31 maja, radni powiatu kłodzkiego jednomyślnie przyjęli uchwałę, wyrażającą ich sprzeciw w sprawie zamiaru likwidacji IV Wydziału Pracy w Sądzie Rejonowym w Kłodzku. Do takiej likwidacji ma dojść już 1 lipca. Sprzeciw Rady Powiatu Kłodzkiego został przesłany do Ministerstwa Sprawiedliwości. Powiat kłodzki jest największy pod względem obszaru na Dolnym Śląsku. Już teraz ludzie z Międzylesia i Kudowy-Zdroju mają do kłodzkiej Temidy dość daleko. Jeśli wydział pracy zostanie przeniesiony do Ząbkowic Śląskich, będą mieć jeszcze dalej. Np. z Międzylesia do Ząbkowic jest aż 60 km. To tylko jeden z argumentów przemawiających za zachowaniem wydziału w Kłodzku.
Jedna batalia już była
Pierwsza batalia o kłodzki wydział pracy rozegrała się pod koniec 2015 roku, kiedy do władzy doszła Zjednoczona Prawica. Poprzednia ekipa rządząca (PO-PSL) zadecydowała, że od stycznia 2016 roku wydział pracy z Sądu Rejonowego w Kłodzku zostanie przeniesiony do Ząbkowicki Śląskich, bo tam oddano do użytku nowy, okazały gmachu sądu. Wtedy o zamiarach likwidacji wydziału pracy, jako pierwsza napisała Gazeta Kłodzka. Redakcję zaalarmowała ławniczka Leonarda Krabownik. Interweniowali nie tylko samorządowcy, ale także parlamentarzyści: senator Aleksander Szwed i poseł Anna Zalewska. Efekt: 7 grudnia do Kłodzka przyjechał Patryk Jaki, ówczesny wiceminister sprawiedliwości i ogłosił, że likwidacji wydziału pracy nie będzie. Stwierdził , że sąd jest dla obywateli. Okazuje się, że po 6 lat rządów Zjednoczonej Prawicy to się zmieniło. Dla kogo jest teraz sąd?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.