reklama

Prawdy obok siebie

Opublikowano:
Autor:

Prawdy obok siebie - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościStałem się już jakiś czas temu zwolennikiem tego, że rozmówcy mają swoje racje, poglądy, prawdy, które w żaden sposób nie nakładają się na siebie, nie da się ich negocjować, w końcu uznać, że któraś jest ważniejsza. Bardziej prawdziwa. Oto opowieść konferencyjna sprzed tygodnia ma swoją dodatkową puentę. Swoje dodatkowe uzupełnienie
Reklama lokalna
reklama

Ta sama uczestniczka wrocławskiej konferencji na temat kultury Ziemi Kłodzkiej, która dowcipnie zdefiniowała, kto to jest mieszkaniec Kłodzczyzny, z wyrzutem, emocjonalnie "dopowiedziała", że my (nasi przodkowie) siedzieliśmy w knajpach i cieszyliśmy się ze zwycięstwa, kiedy ona i inni tutejsi byli wysiedlani, zwykle w ciężkich warunkach. Tak na marginesie może zaczniemy używać tego dziwnego słowa repatriowani, jak w odniesieniu do Polaków z Kresów? A nie kontrowersyjnego ciągle - wypędzeni? Co do żalu dawnej mieszkanki Czermnej - ma swoją rację, to jej prawda, ale tuż obok takiego myślenia stoi niezaprzeczalny ciąg faktów i prawd, które do takiej sytuacji doprowadziły. Da się więc osiągnąć zgodę? W bądź co bądź ciągle jednoznacznej sprawie. Posłuchać swoich prawd, przeciwstawnych, emocjonalnych. Przyznać, że nie ma prawdy pośrodku albo, co coraz trudniejsze, nie ulec machinie współczesnej, dobrze prowadzonej (!) w świecie zmiany prawdy o krzywdach Niemców w latach 1933-1945. Z umiejętnym podkreślaniem najdrobniejszej choćby winy albo nadmiernej (w mniemaniu drugiej strony) radości po naszej stronie. To po konferencji, a co z prawdą tak na co dzień? Z ostatniego tygodnia - jak to ocenić? Jakie to prawdy? Niech zostaną te na poziomie wydarzeń polsko-niemieckich. Zamachowiec na Hitlera - twórcą demokratycznej Europy! Teza z jednego z przemówień. Taka prawda? Bzdura. I takie krętactwa, nieprawdy też robią swoje. I zaraz potem nieustępliwość ludzka. Usilne staranie, żeby moja prawda zabrzmiała głośniej, przekrzyczała inną racje, bardzo nam przeszkadzają. Trudno rozmawiać, coraz trudniej. Ale trzeba. Bo będzie oto dominować tylko przekonanie o niewinnie wysiedlanych Niemcach, z czego my za bardzo się cieszyliśmy albo o niemieckich pułkownikach-agresorach, ojcach dzisiejszej Europy. Nie zgadzam się na takie półprawdy, które według nomen omen żydowskiego powiedzenia są po prostu kłamstwem. Dzisiaj rocznica Rzezi Wołyńskiej. Jaka jest prawda o niej o obu stronach? Jak my ją prezentujemy, przypominamy, wreszcie obchodzimy? Żeby nie było tylko historycznie i politycznie, bo tematów wiele. Pojawiły się te, związane z przeszłością. A nasze tu i teraz? Gęste, niełatwe. Różnorodne. Zarówno na poziomie krajowym, jak i nasze z lokalnego podwórka. Uratowaliśmy grupę Syryjczyków. Piękna prawda. A że na razie niewielu, to prawda obok. Spieramy się ideologicznie. Ostro. Prezentujemy swoje prawdy. Też pięknie. Oby mądrze i tolerancyjnie. Bez obrażania. Kościół jak to on przypomina o prawdach zasadniczych. I dobrze. Także z taką oto świadomością, że Paweł, jeden z założycieli, nosił w sobie dwie prawdy. Tę wziętą od Jezusa, i tę (nazywa ją słabością), która brała się z jego charakteru i temperamentu. Człowieka emocjonalnego, z gorącą głową i językiem. Istniały w nim obok siebie z pożytkiem. Może właśnie z tą propozycją dzisiejszego tekstu warto się zgodzić, że prawdy mogą istnieć obok siebie, równolegle i równorzędnie. Z pożytkiem. To dopiero tolerancja. Jak marzenie. PS. Od piątku, 17 lipca, do niedzieli, 19 lipca serdecznie zapraszam na wystawę "Polin" w kłodzkim rynku, a także na przedsięwzięcia zorganizowane przez nas, lokalnie. Wśród nich: spotkanie wokół Idy Fink w Bibliotece (piątek, od 11.00), rozmowa z potomkami osób, które dostały Medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, a które tutaj mieszkają (Nota Bene, piątek, od 18.00, później spotkanie przy Obelisku - 20.00). W sobotę, 18 lipca, m.in. gra miejska (start w Bibliotece o 10.00), projekcja filmu Leo Kantora w Muzeum od 17.00, warsztaty od 18.00. Do propozycji Muzeum Historii Żydów Polskich "dokładamy" jeszcze wystawę biblijną z codziennym (od piątku do niedzieli) wykładem i rozmową - Centrum Kultury Chrześcijańskiej przy parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Kłodzku. Jakie prawdy poznamy? Spróbować warto.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama