Powiat Kłodzki. Aż 82 razy interweniowali strażacy z powiatu kłodzkiego w związku z silnymi wichurami, które w czwartek, 22 października przeszły nad naszym regionem. Bartosz Zdęga z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej tłumaczy, że pierwsze zgłoszenie związane z wichurą wpłynęło do strażaków o godzinie 10.48, a ostatnie o godzinie 19.49. Były to głównie zdarzenia związane z powalonymi drzewami, konarami drzew itd. często utrudniającymi, bądź uniemożliwiającymi przejazd. Zdarzyły się też pojedyncze przypadki np. uszkodzenia słupa energetycznego, czy uszkodzenia dachu, ale to były naprawdę pojedyncze przypadki – mówi Zdęga.
W piątek rano Państwowa Straż Pożarna podsumowała czwartkowe sytuację. W całym kraju odnotowano ponad 10 300 interwencji, z czego na Dolnym Śląsku ponad 2,6 tys. Do północy straż potwierdziła 4 osoby śmiertelne na Dolny Śląsku, w całym kraju 18 osób poszkodowanych.
To nie koniec wichur
Po wczorajszych wichurach można nieco odetchnąć. Nie oznacza to jednak całkowitego odpoczynku od wiatru, który dziś da się nam jeszcze we znaki w godzinach południowych, po południowych i wieczornych. Nie będą to już tak potężne porywy wiatru jak wczoraj, ale wiatr może wiać z prędkością do 70 km/h. Musimy przygotować się także na opady deszczu.
K.Golak
Czytaj także:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.