Bałagan na kłodzkich szlakach turystycznych. Ni z gruszki, ni z pietruszki pojawiła się nowa góra
Ewa Stasiełowicz, nauczycielka z Kłodzka, dopatrzyła się, że na naszych szlakach turystycznych pojawiają się dziwne tabliczki informacyjne, które samowolnie zmieniają geografię.
- Przy parkingu do zajazdu Kukułka pojawiły się oznakowania podające, że jesteśmy na górze o nazwie Kukułka. Tymczasem zajazd jest położony na zboczu Kostry, a szczyt Kukułka to coś nowego, coś co w geografii w ogóle nie istnieje – zauważa nasza Czytelniczka. – Czy mamy wprowadzać tę wątpliwą nowość do programów szkolnych kół turystycznych i nauczać nowej geografii naszych najmłodszych turystów? – zastanawia się nauczycielka.
Sytuacja wzbudziła spore kontrowersje podczas rajdu Kartofelek. Wtedy pojawił się problemem z odpowiedzią na pytanie o położenie miejsca, gdzie wytyczono finał rajdu, czyli zajazd Kukułka.
– Wszystko dlatego, że oznaczanie szlaków przejął strzeliński odział PTTK i bez porozumienia z nami przeorganizowało szlaki – wyjaśnia Marek Krzan, prezes kłodzkiego oddziału PTTK.
(KOŁO)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.