Na dolnym Śląsku jest jedenaście gmin uzdrowiskowych. Cztery z nich leżą w powiecie kłodzkim. I wszystkie mają ten sam problem: powietrze. Uzdrowiskowi samorządowcy chcą ograniczać niską emisję powodującą smog. Ich budżety, bez wsparcia, temu jednak nie podołają. - Liczymy na specjalne pieniądze w ramach unijnych funduszy, dzięki którym będziemy mogli dofinansowywać wymianę pieców i palenisk – mówi Jerzy Terlecki, burmistrz Polanicy-Zdroju. - Niestety wciąż tych pieniędzy nie ma – dodaje. Odebranie statutu uzdrowiska to dla danej gminy katastrofa, bo zniknęłyby miejsca pracy związane z lecznictwem uzdrowiskowym.
Polanica bez Zdroju?
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: | Zdjęcie: <p><span style="font-size: xx-small;">fot. sanatoriaspa.pl</span></p>
foto <p><span style="font-size: xx-small;">fot. sanatoriaspa.pl</span></p>
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościW przyszłym roku polskie uzdrowiska będą musiały udowodnić ministrowi zdrowia, że pobyt w kurortach sprzyja leczeniu. Prawo nakłada na gminy uzdrowiskowe obowiązek opracowania operatów, w których wykażą, że mają złoża naturalnych surowców leczniczych i sprzyjający klimat. Jeśli tego nie zrobią stracą status uzdrowiska
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.