Wywołujące grozę sceny rozegrały się na komendzie kłodzkiej policji we wtorek, 15 lipca, kiedy pojawili się tam strażacy ubrani w kombinezony, jak z filmów katastroficznych o śmiercionośnym wirusie lub wybuchu w elektrowni jądrowej. Na szczęście zagrożenie nie było aż tak poważne. Na komendzie doszło do rozszczelnienie się pojemników z substancjami niebezpiecznymi. Policjanci wezwali na pomoc straż pożarną. Razem z kłodzkimi strażakami, na miejscu pojawił się także pluton ratownictwa chemicznego z Wałbrzycha. Działania straży pożarnej trwały tam od godz. 12.40 do 16.30. Jak informuje Wioletta Martuszewska, rzecznik prasowy kłodzkiej policji, pojemniki, wypełnione substancjami niebezpiecznymi o dokładnie nieznanym składzie (najprawdopodobniej kwasy), to dowody zebrane kilka miesięcy temu w Kudowie-Zdroju w trakcie prowadzonego tam postępowania. Brak jest szczegółowych informacji na temat tego, w jakich okolicznościach doszło do rozszczelnienia Więcej w najnowszym wydaniu Gazety Kłodzkiej nr 251
Na placu Chopina powiało grozą
Opublikowano:
Autor: Martyna Wezner
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.