Protestujący skandowali: Barbara się stara, starosta rozwala!

Ponad 70 osób - rodziców i uczniów Regionalnej Szkoły Turystycznej w Polanicy - pikietowało w środę, 28 maja, w kłodzkim starostwie. Protestujący nie mogą się pogodzić ze sposobem przeprowadzenia konkursu na dyrektora szkoły, w wyniku którego stanowisko straciła Barbara Drożyńska. - Nie rozumiemy tego, że w połowie stycznia tego roku władze powiatu wystawiły dyrektor Drożyńskiej bardzo wysoką notę za jej pracę, a dwa miesiące później rozpisały konkurs, bo nagle miały do jej pracy poważne zastrzeżenia - dziwą się protestujący rodzice. Największe kontrowersje zbudza jednak przeprowadzenie konkursu. Władze powiatowe na kilka dni przed nim włączyły do składu komisji dodatkowego członka. Gdyby tego nie zrobiły pewnie protestów w ogóle by nie było. Czy to był błąd? Krzysztof Baldy, etatowy członek zarządu odpowiedzialny za oświatę nie chciał wprost odpowiedzieć na to pytanie. - Służby prawne wojewody rozstrzygną, czy rodzice mają rację, czy nie. Moim zdaniem mogliśmy zwiększyć skład komisji - stwierdził Baldy. W środę, uczniowie i rodzice przez kilka godzin skutecznie utrudniali radnym powiatowym obrady. Dopiero kiedy samorządowcy pozwolili odczytać protestującym ich stanowisko, uspokoiło się. Więcej w najnowszym wydaniu Gazety Kłodzkiej nr. 244