reklama

PIESKIE ŻYCIE z happy endem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

PIESKIE ŻYCIE z happy endem - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKajtek, decyzją kłodzkiego magistratu, uznany został za bezdomnego. Piesek po raz drugi trafił do schroniska. Na szczęście na krótko.
Reklama lokalna
reklama

Trafił do schroniska na początku 5 czerwca. Szybko z niego uciekł i wrócił do swojej pani. Piesek pokonał ponad 3,5 km. Niestety to nie był happy end. Urząd Miasta w Kłodzku rozeznał sytuację psa i uznał go za bezdomnego. Zwierzak ponownie trafił do schroniska. - Na szczęście niemal od razu znalazł nowego właściciela – mówi Andrzej Olszewski, szef fundacji Pod Psią Gwiazdą, która prowadzi w Kłodzku schronisko. - Dla mnie ta sprawa jest bardzo dziwna, ale z decyzjami urzędu nie będę polemizował – ucina Olszewski. Zupełnie inaczej sprawę przedstawia kłodzczanin, który przywiózł za pierwszym razem psa do schroniska. - On naprawdę jest bezdomny. Moja mama nie jest w stanie, ze względu na wiek i stan zdrowia, zajmować się nim – mówi. - Nie jest też prawdą, że Kajtek sam do niej wrócił. Psa przywieźli ludzie ze schroniska. Cieszę się, że burmistrz i urząd miasta dobrze sprawę rozeznali i podjęli słuszną decyzję – dodaje. Opinia fundacji Starsza Pani, przez wiele lat, prowadziła z zmarłą osobą wspólne gospodarstwo domowe przez co zżyła się z psem i wcale nie zamierzała go oddać. Regularnie wychodzi z nim na spacery. Z naszej strony zaoferowaliśmy pomoc w karmieniu i usługach weterynaryjnych, tak jak w wielu innych przypadkach osób o niewielkich dochodach, którzy nie chcą utracić swoich przyjaciół. Reasumując: w opisanym przypadku mamy do czynienia z jawną próbą wyłudzenia świadczenia, którego koszty powinny zostać poniesione przez pana, który chce się pozbyć psa. Uważamy, że nie możemy pozwolić na to, aby osoby nastawione roszczeniowo krzywdziły tych najsłabszych, zwierzęta i osoby starsze, naszymi rękoma i za pieniądze gminne. (Andrzej Olszewski) Magistrat ustalił 1. Pies Kajtek został adoptowany przez małżeństwo ok. 6 lat temu 2. Po śmierci kobiety pies przebywał nadal w lokalu pod opieką jej męża. W międzyczasie w lokalu zaczęła zamieszkiwać inna kobieta, osoba schorowana, posiadająca orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności, wymagająca stałej opieki i pomocy innej osoby. 3. W momencie śmierci mężczyzny uznaliśmy, że pies jest bezdomny i został skierowany pod opiekę Fundacji Psia Gwiazda, zgodnie z zawartą umową z gminą miejską Kłodzko. 4. Przejęcie opieki nad psem będzie możliwe tylko w wyniku dokonania adopcji i zawarcia odpowiedniej umowy adopcyjnej z Fundacją. 5. Ponadto, kobieta u które był Kajtek oświadczyła, że nie jest w stanie sprawować opieki nad psem.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama