reklama

Pieniawa namiętności

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: foto ilustracyjne

Pieniawa namiętności - Zdjęcie główne

foto foto ilustracyjne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości50-letnia kuracjuszka z Wielkiej Pieniawy w Polanicy-Zdroju zaprosiła do pokoju mężczyznę. To miał być wielki finał ich sanatoryjnego romansu. Niestety 55-letni mężczyzna zasłabł na łóżku i zmarł.
Reklama lokalna
reklama

Do tragicznego w skutkach finału uzdrowiskowego romansu doszło w połowie ubiegłego tygodnia. To wtedy rozegrały się sceny jak z filmu. Niestety bez happy endu. Uzdrowiska Kłodzkie potwierdziły informację przekazaną nam przez Czytelniczkę. - Odnotowano na terenie spółki zgon osoby. Osoba ta nie korzystała ze świadczeń opieki zdrowotnej, ani pozostałych uzdrowiskowych usług – informuje Magdalena Miara-Kosewska, dyrektor administracyjny Uzdrowisk Kłodzkich. - Przypadki zgonów w uzdrowiskach są sporadycznymi wypadkami losowymi, podobnie jak w innych obszarach życia – zaznacza. Zadbana 50-tka Tak o pani, która podobno nie pierwszy raz gościła w naszych sanatoriach mówią ci, którzy ją kojarzą. - Fajna babka, podobno nauczycielka. Miała powodzenie wśród kuracjuszy, ale z tego co wiem to ten mężczyzna, który umarł u niej w łóżku, nie był kuracjuszem, tylko chyba wczasowiczem. Pewnie poznali się na dancingu albo na deptaku – opowiada jeden z pensjonariuszy z Wielkiej Pieniawy. - Szkoda faceta, choć w sumie to piękna śmierć – dodaje ze śmiechem. Jego zdaniem sporo osób przyjeżdżających do sanatoriów szuka okazji do skoku w bok. Turnus mija... Oprócz kąpieli, okładów z borowin i spacerów przy tężniach lub ze szklanką mineralnej, stałym atrybutem każdego sanatorium są dancingi i fajfy. Przed południem ulice kurortów świecą pustkami. Kuracjusze są na zabiegach. W miasto ruszą po obiedzie, wprost na popołudniowy fajf lub wieczorny dancing. Królują eleganckie kreacje i garnitury. Albo coś się trafi , albo samotnie się wróci do pokoju. Cytat z piosnki „Turnus mija, a ja niczyja” dla wielu pań wciąż jest bardzo ważny. Padają na parkiecie Dansingi w Polanicy-Zdroju odbywają się codziennie. Kuracjusze chętnie na nie przychodzą, żeby potańczy. Niektórzy tak się w tym tańcu zapamiętują, że... - Już kilka razy wzywano karetki, bo kuracjusze zasłabli. Kilka razy takie pląsy kończyły się w kostnicy – mówi jeden z mieszkańców Polanicy-Zdroju. - To już chyba tradycja stworzona przez kuracjuszy, że oprócz zajęć zdrowotnych, trzeba poszaleń na parkiecie i spróbować poderwać jaką babkę – dodaje. Badania potwierdzają OBOP przeprowadził badania w 31 polskich uzdrowiskach. Wyniki nie pozostawiają złudzeń. Aż 15 proc. mężczyzn traktuje pobyt w sanatorium jako idealną okazję do zawarcia bliższej relacji z nową kobietą. Do flirtu przyznaje się aż 60 proc. badanych. Na dodatek dla 10 proc. bez znaczenia jest stan cywilny partnerki. Badania w tym zakresie prowadził również seksuolog, profesor Zbigniewa Izdebskiego. 75 proc. ankietowanych stwierdziło, że nie wdało się w żadne relacje o podłożu seksualnym. Pozostaje pytanie: co z pozostałymi? 50 plus Dwa lata. Tyle średnio czeka się w Polsce na miejsce w sanatorium. Taki wyjazd jest przede wszystkim okazją na podreperowanie zdrowia i rehabilitację. Kuracjusze nie ukrywają jednak, że ważne są też nowe znajomości. Czasem stają się ważniejsze, niż leczniczy aspekt pobytu. Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że najliczniej do sanatoriów jeżdżą osoby po pięćdziesiątce. Bywa, że takich kuracjuszy jest nawet pięć, sześć razy więcej niż 20- czy 30-latków. W statystykach wygląda to tak: co roku w uzdrowiskach leczy się około 50 tys. pacjentów przed pięćdziesiątką i ponad 300 tys. osób w wieku 50+

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama