Pieniądze na ekspresówki

Rząd przeznaczył 3,8 miliarda zł na budowę drogi ekspresowej nr 8 z Wrocławia do Kłodzka. 3 mld zł pójdą na drugą ekspresówkę (S5) sudeckiego igreka, z Wrocławia do Bolkowa (przez Sobótkę, Świdnicę i Wałbrzych). Obwieścili to przed tygodniem na briefingu prasowym tuż przy drodze krajowej nr 8 szef kancelarii premiera Michał Dworczyk i minister infrastruktury Andrzej Adamczyk w towarzystwie parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości. Tym samym najdłużej wyczekiwane inwestycje drogowe w regionie stają się faktem! Rząd przyjął uchwałę i zabezpieczył blisko 7 mld zł na budowę dróg ekspresowych w naszym regionie. - Mamy nadzieję, że w pierwszej połowie 2023 roku wjadą buldożery i zaczną budowę drogi ekspresowej S8 w kierunku Kłodzka. To jest realny plan, w którym na pewno się zmieścimy - stwierdził minister Adamczyk. W Kłodzku S8 wzbudza spore kontrowersje z powodu wyboru wariantu przebiegu nowej drogi. Ludzie opowiadają się za wariantem A4, drogowcy forsują A2. O to, czy te protesty mogą opóźnić budowę wyczekiwanej drogi, zapytaliśmy ministra Michała Dworczyka. Mam nadzieję, że protestów nie będzie. Rozmowa z Michałem Dworczykiem, szefem kancelarii premiera. Co Pan myśli, kiedy słyszy Pan wypowiedzi w stylu: po co nam w Kłodzku czteropasmowa ekspresówka? Takie wypowiedzi padły podczas spotkania na Kłodzkiej Górze. Jestem oczywiście zaskoczony wypowiedziami kwestionującymi potrzebę budowy drogi ekspresowej do Kłodzka, ale są to – trzeba to podkreślić – głosy osamotnione. Ponad 90 procent osób, z którymi rozmawiam, z którymi się spotykam w regionie, podkreśla, że droga ekspresowa do Kłodzka jest potrzebna, bo to będzie arteria życia dla regionu i to nie tylko ze względu na bezpieczeństwo ruchu, ale również w związku z otwarciem regionu na całą Polskę. Ta droga to lepszy rozwój gospodarczy i turystyczny. Czy te protesty mogą zablokować lub opóźnić budowę drogi S8? Mam nadzieję, że protestów nie będzie. Cały czas rozmawiamy z mieszkańcami, odpowiadamy na ich pytania i mam nadzieję, że wspólnie wypracujemy taki model działania, który będzie do zaakceptowania przez wszystkich. Czy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowy nie popełniła błędu przygotowując tak różne cenowo warianty przebiegu S8 przez powiat kłodzki? Mieszkańcy sądzili podczas konsultacji, że mogą wybierać spośród czterech. Teraz wyszło, że jednak nie, bo wariant A4 jest o 700 mln zł droższy... Warto przypomnieć, że nie ma jeszcze rozstrzygnięcia w sprawie ostatecznego przebiegu S8. W tej chwili wystąpimy o decyzję środowiskową i dopiero po tym etapie zapadnie ostateczna decyzja co do wariantu drogi. Decyzja środowiskowa nie będzie dotyczyła konkretnego wariantu? W ramach podejmowania decyzji środowiskowej analizowane będą wszystkie proponowane warianty.