Pedofil z antypodów

Policja zatrzymała 29-letniego Kistofa K., nowozelandzkiego studenta medycyny z Krakowa, 22 marca. Pedofil zatrzymał się wtedy w jednym z polanickich pensjonatów. Do jego pokoju przyszła 12-letnia dziewczynka, którą pedofil z antypodów poznał miesiąc wcześniej przez internet. - Nowozelandczyk korespondował z nieletnią od lutego. Wysyłał jej swoje nagie zdjęcia podczas masturbacji. Dziewczynka przesyłała mu swoje nagie fotografie – relacjonuje tę szokującą sprawę Tomasz Orepuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. - Mężczyzna miał świadomość, że koresponduje z dzieckiem. Pomimo to chciał zrobić kolejny krok: przyjechał do Polanicy-Zdroju i spotkał się z dziewczynką w pensjonacie – dodaje śledczy. 22 marca, 12-latka powiedziała rodzicom, że będzie nocować u koleżanki. Jej matka nabrała podejrzeń. Przejrzała komputer córki i dowiedziała się prawdy. Natychmiast zawiadomiła policję. Mundurowi zastali w pokoju 29-latka i 12-letnią dziewczynkę. Oboje byli już roznegliżowani. Mężczyzna posiadał przy sobie treści pornograficzne z udziałem małoletniej. - Zatrzymany Nowozelandczyk usłyszał trzy zarzuty, w tym o pedofilię i posiadanie treści pornograficznych z udziałem osoby poniżej 15 roku życia. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Kłodzku, która prowadzi w tej sprawie śledztwo, sąd zastosował wobec zatrzymanego 3-miesięczny areszt tymczasowy – informuje Tomasz Orepuk - Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności – uzupełnia. Według polskiego prawa każdy kontakt seksualny z osoba poniżej 15 roku życia jest karany, nawet, jeśli doszło do przyzwolenia ze strony małoletniej.