Owsiak odchodzi

Decyzja Owsiaka nie spotkała się z aprobatą większości społeczeństwa, ale też wielu polskich samorządowców i pracowników kultury. - Orkiestra jest jak rozpędzona lokomotywa. Bez względu na wszystko będzie grała, ale nikt nie wyobraża sobie tej lokomotywy bez głównego maszynisty, czyli Jurka Owsiaka – komentuje Wojciech Kołodziej, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowej Rudzie. – Ludzie powinni teraz odwdzięczyć się Owsiakowi za to, co robił dla nas przez 27 lat i wywrzeć presję, żeby tę decyzję zmienił. To jest decyzja pod wpływem impulsu, którą można rozumieć w pewnym stopniu, ale ona nie może mieć miejsca. Jest to wstrząs dla orkiestry po 27 latach, ale moim zdaniem takie wstrząsy powinny tylko umacniać ludzi w tym co robią – dodaje Kołodziej. Natomiast polanicki sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy napisał do Owsiaka list otwarty: Jurku! nie zostawiaj nas! Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to wielkie dzieło. Napędza ją dobro i chęć niesienia pomocy. Niesienia pomocy Wszystkim! Ale jej największym kołem zamachowym jesteś Ty. Wszystkich nas kręci niesienie dobra – ale o tym dowiedzieliśmy się od Ciebie. Wielu z nas jeszcze się nie urodziło, a już grała najwspanialsza orkiestra świata. Dla zdecydowanej większości z nas nie istnieje świat bez WOŚP. Nie istniej świat bez jej Dyrygenta. To twoje SIE MA! każdego roku rozpala w nas chęć do wyjścia na mróz i przemierzania ulic z puszkami. To dzięki Tobie nauczyliśmy się, że pomaganie najsłabszym jest cool. Możemy tylko domyślać się jak ciężko jest „brać na klatę” te tysiące litrów pomyj wylewanych na Ciebie, oglądać te plastusiowe animacje, czy czytać ohydne opinie wielbicieli sałatek. Ale Ty nie możesz się poddać! Niedzielna tragedia wstrząsnęła nami wszystkimi. To święto dobra i wzajemnej pomocy zostało zakłócone w sposób zasługujący na największe potępienie. Dziesiątki tysięcy Polaków, zaangażowanych w niedzielny finał, pośrednio również zostało ofiarami wydarzeń w Gdańsku. Nie potrafi liśmy się cieszyć z pobitych rekordów zbiórek, światełka do nieba, wspaniałych koncertów... Ale wierzymy, że z tym wszystkim sobie poradzimy. Tyle, że Ty, Jurku, musisz z nami zostać! Nie możesz się poddać! Bo jak ma grać największa orkiestra świata nie mając dyrygenta? (...) Zapewne podobnych listów dostaniesz wiele. Ale wszystkie będą miały wspólną cechę – będą pisane prosto z serca. Z serca Wolontariuszy. Z serca, które od 27 lat jest symbolem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wierzymy ze wszystkich sił, że twoja decyzja o rezygnacji z funkcji prezesa Fundacji WOŚP jest możliwa do zmiany. Z całą mocą liczymy na to, że ugniesz się pod naporem naszych próśb i dalej będziesz najwspanialszym dyrygentem świata, tak samo jak wierzymy w to, że nie ugniesz się pod naporem hejtu ludzi, który zbłądzili i przestali dostrzegać dobro. Bądź z nami do końca Świata i jeden dzień dłużej! Sie ma! Miejski Sztab i organizatorzy 27. Finału WOŚP w Polanicy-Zdroju