W drużynie rywali mogliśmy zobaczyć naszego byłego koszykarza Przemysława Malonę, natomiast w naszym zespole mimo urazów zagrali Mateusz Płatek i Rafał Ulrich. Najskuteczniejszymi zawodnikami w zespole Kłodzka byli Artur Grygiel - 19 pkt i Michał Weiss - 18 pkt.
Niestety sprawdziły się wcześniejsze doniesienia i w dniu dzisiejszym żegnaliśmy naszego pierwszego rozgrywającego Marcina Kowalskiego, którzy z powodu ciężkiej choroby mamy musi wracać do rodzinnego Wałbrzycha i opuścić mieszkanie we Wrocławiu. Nowym klubem Marcina będzie Górnik Wałbrzych. Kibice na stojąco dziękowali za grę temu wspaniałemu zawodnikowi, Marcin zawsze dawał z siebie wszystko i to kibice w Kłodzku będą pamiętać.......Kowal....jeszcze raz dzięki i do zobaczenia!
Relacja:
Pierwsza kwarta rozpoczęła się od prowadzenia 4:0 ekipy gospodarzy po punktach Mateusza Płatka. Sytuacja na boisku miała wyrównany przebieg, żadna ze stron nie mogła odskoczyć na więcej niż kilka punktów, choć to nasi koszykarze prowadzili dziewięcioma oczkami. Z niezbyt dobrej strony pokazał się w Kłodzku Przemysław Malona. Gracz Księżaka już po pierwszej kwarcie miał na koncie trzy faule i musiał usiąść na ławce rezerwowych. W tej części gry oddaliśmy cztery celne rzuty za trzy punkty. Dwie trafił Lepczyński i po jednej Weiss i Płatek. Ostatecznie kwarta kończy się wynikiem 28:25 dla naszego zespołu.
Druga część pojedynku to już zdecydowanie lepsza gra w obronie doralowców, którzy pozwalając przeciwnikom rzucić tylko 11 punktów, sami zdobyli 7 oczek więcej. Dziesięciopunktowa przewaga pozwalała z optymizmem patrzeć na pozostałe dwie kwarty.
Trzecia kwarta była najsłabsza w naszym wykonaniu. Niejednokrotnie w naszych szeregach panował chaos, wynik zmieniał się wielokrotnie, jednak łowiczanie ani razu nie wyszli na prowadzenie. Przebudzenie w drugich pięciu minutach tej odsłony, a w szczególności dobra gra Płatka i Weissa pozwoliły nam obronił dziesięć punktów przewagi.
Czwarta kwarta zapowiadała się emocjonująco, jednak ku zdziwieniu, tylko zapowiadała. Nasi koszykarze raz po raz celnie kontrowali zespół z Łowicza, solidna gra w obronie, rzuty trzypunktowe spowodowały, że gościom po paru minutach odechciało się wszystkiego. Na boisku pojawili się zmiennicy, którzy radzili sobie naprawdę dobrze. Wysoko wygrana kwarta 26:12 pozwoliła odnieść nam efektowne zwycięstwo 87:63 nad zespołem, który jeszcze niedawno cieszył się z pokonania lidera z Pleszewa. Zwycięstwo cenne, teraz jednak przed nami wyjazd do Wrocławia. Inny wynik jak pewna wygrana Kłodzczan będzie nie lada niespodzianka, takiego scenariusza jednak nie przewidujemy.
Pod koniec spotkania odbyło się pożegnanie Marcina Kowalskiego. Ten fantastyczny rozgrywający, oddany naszemu zespołowi z powodów osobistych został zmuszony od opuszczenia Doralu Nysy Kłodzko. Moment ten był iście wzruszający. Nie brakowało łez i oklasków. Marcin przekonał się jak wiele znaczył dla tego zespołu i kibiców, wierzymy, że to nie jest jego ostatnie słowo w ekipie z Kłodzka. Marcin, DZIĘKUJEMY I DO ZOBACZENIA....
DORAL ZETKAMA NYSA KŁODZKO 87:63 KSIĘŻAK ŁOWICZ
(28:25 , 18:11 , 15:15 , 26:12)
Doral Nysa - 19 (3) Grygiel , 18 (2) Weiss , 14 (1) Płatek , 10 (2) Lepczyński, 7 (1) Kowalski , 7 Ulrich , 4 Lipiński , 3 (1) Radwański , 3 Mielnik , 2 Obrzut , 0 Kos
Łukasz Janas
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.