Kłodzcy samorządowcy wskazali strażnikom miejskim miejsce, gdzie od ponad 40 dni leżą przewrócone podczas ulewy płoty a pod nim śmieci. Chodzi o rejon ul. Korczaka i ogrodzenie domu dziecka oraz wodociągów kłodzkich. Wskazane miejsca zabezpieczono taśmą. - Z wielkim smutkiem stwierdzamy, że pomimo próśb i skargi złożonej na burmistrza Kłodzka, nie raczył on wykonać najprostszych czynności, tj. powiadomić straż miejską o konieczności zabezpieczenia terenu tak, aby sarny nie miały możliwości wchodzenia na jezdnię ul. Korczaka – oświadczają radni PiS i przypominają, że podobne zagrożenie miało miejsce kilka lat temu w innym miejscu ul. Korczaka, gdzie zginęła cała rodzina.
Otaśmowali Korczaka
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościRadni Procak, Mąka i Bartczak zorganizowali wizję lokalną. Zabezpieczyli rozwalone półtora miesiąca temu płoty.
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.