Można powiedzieć, że ospa szaleje w powiecie kłodzkim.
- W roku 2021 zarejestrowaliśmy 53 przypadki ospy wietrznej. W tym toku takich przypadków jest już 266 - mówi Krzysztof Dąda z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kłodzku. Ospa szaleje też w sąsiednim powiecie ząbkowickim - tam zanotowano w tym roku osiem razy więcej przypadków niż w zeszłym roku (do końca października ząbkowicki sanepid zarejestrował w 186 przypadków ospy, a w analogicznym okresie, czyli do 31 października 2021 roku 22 przypadki). Ten trend widoczny jest też w danych dotyczących całego kraju. Od 1 stycznia do 31 października tego roku zanotowano w Polsce ponad 139 tys. 395 przypadków ospy wietrznej. W 2021 r. w tym samym okresie było tylko 37 tys. 44 przypadki. Lekarze podkreślają, że mniejsza liczba zachorowań spowodowana była... koronawirusem. A dokładniej obostrzeniami z nim związanymi. Nosiliśmy maseczki, zachowywaliśmy dystans i dzięki temu uchroniliśmy się przed zakażeniem ospą wietrzną.
Ospa wietrzna to jedna z najbardziej zaraźliwych chorób zakaźnych. Najczęstszym źródłem zakażenia jest bezpośredni kontakt z chorym i droga kropelkowa. Jest też chorobą groźną - u kilku procent chorych mogą wystąpić poważne powikłania. Na ospę najczęściej zapadają dzieci do 10 roku życia. U nich ma ona najłagodniejszy przebieg. Dorośli cierpią zwykle bardziej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.