Prokuratura oskarża dwóch były już policjantów z Kłodzka o zdemolowanie auta służbowego.

Dwaj policjanci z Kłodzka (Karol O. i Michał M.) odpowiedzą przed sądem za zdemolowanie służbowego radiowozu. Chodzi o Nissana X-Trail, który uległ awarii w 2015 roku. Zdaniem świdnickiej prokuratury, która prowadziła śledztwo, oskarżeni, pełniąc służbę, wpadli na pomysł, aby „przetestować” ów pojazd. Odbyli jazdę off-roadową, podczas której uszkodzili samochód. Szkody wyceniono na ponad 9 tys. zł. W radiowozie uszkodzili m.in. miskę olejową, wał i kilka innych elementów. - W akcie oskarżenia postawiono im zarzut przekroczenia uprawnień, niedopełnienie obowiązków oraz poświadczenie nieprawdy – wymienia Tomasz Orepuk, rzecznik świdnickiej prokuratury. - Grozi im do 5 lat więzienia – dodaje. Żmudne dochodzenie trwało od listopada 2015 roku i zakończyło się po dwóch latach. Oskarżeni nie przyznają się do winy. Ich sprawa trafiła do programu Elżbiety Jaworowicz. Byli policjanci przekonywali w TV, że zostali „umoczeni”. - Na nas już wydano wyrok, choć sprawa z różnych powodów jeszcze w sądzie nie ruszyła – mówili w Sprawie dla Reportera zwolnieni z pracy policjanci. O ich winie lub niewinności rozstrzygać będzie Sąd Rejonowy w Kłodzku.