Upłynęło 10 lat od wydarzeń, które wstrząsnęły całym powiatem kłodzkim. Pomimo to sąd ponownie zaczyna badać, czy Grzegorz L., pseudonim Kotlet, bił i przetrzymywał radkowską młodzież. Były policjant odsiedział już w więzieniu wyrok za gwałt, usiłowanie gwałtu i nakłanianie do aborcji. Czy ponownie trafi za kraty? Grzegorz L., pseudonim Kotlet, ponownie stanie przed Sądem Rejonowym w Kłodzku. Już za dwa tygodnie (6 września) po raz drugi rozpocznie się proces przeciwko temu byłemu policjantowi. - Postępowanie dotyczy czynów, których oskarżony miał się dopuścić w 2006 i 2007 r. Dotyczą przekroczenia uprawnień służbowych - przyznaje sędzia Agnieszka Połyniak z Sądu Okręgowego w Świdnicy. Kotlet jest oskarżony o pobicie i bezprawne zatrzymanie kilku młodych osób. Jednym z nich był 15-letni Patryk z Wambierzyc, który dwa miesiące później popełnił samobójstwo. Właśnie za takie pobicia i zatrzymywania dokonywane „wspólnie i w porozumieniu z inną osobą” odsiadywał karę dwóch i pół roku więzienia jego były kolega z komisariatu Tomasz I. Natomiast Grzegorz L. dostał 4 lata więzienia za gwałt, usiłowanie gwałtu i nakłanianie do aborcji. Skazany, będąc funkcjonariuszem komisariatu policji w Radkowie, zgwałcił 16-letnią dziewczynę, którą poznał na dyskotece. Potem, przeświadczony, że pokrzywdzona jest w ciąży, wielokrotnie nakłaniał ją do usunięcia płodu. Drugą nastolatkę też usiłował zgwałcić. Dziewczyna, którą wcześniej upił, zaczęła jednak wymiotować, co uchroniło ją od gwałtu.
Czytaj więcej w Gazecie Kłodzkiej nr 361
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.