Nie zdążył się rozpakować, ale przejrzał statystyki
Andrzej Sidorowicz-Radzikowski od tygodnia jest nowym komendantem policji w Kłodzku. Młodszy inspektor, który trafił do Kłodzka z Ząbkowic Śląskich, nie zdążył się jeszcze do końca rozpakować. Sprawdził za to skrupulatnie statystyki. Wyszło z nich, że powiat kłodzki jest dużo bardziej niebezpieczny, niż ząbkowicki.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Kłodzkiej" nr 213.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.