Nowa Ruda. Radny Konrad Kałwak zajął się problemem, interpelując o usunięcie wraku pojazdu, który stoi przy wjeździe do Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Jaśmin” przy ul. Sportowej. W odpowiedzi na jego działania, burmistrz Nowej Rudy, Tomasz Kiliński poinformował, że straż miejska podjęła kroki w sprawie wykroczenia. Jednak mimo zidentyfikowania właściciela, dalsze działania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.
Pogarszający się stan pojazdu
W międzyczasie stan samochodu uległ pogorszeniu. Jak informują mieszkańcy, szyby zostały wybite, drzwi są otwarte, co stwarza ryzyko dalszych aktów wandalizmu. Istnieje również obawa, że pojazd może zostać podpalony, co zagraża sąsiednim garażom.Niestety, próba uzyskania wyjaśnień od komendanta Straży miejskiej w Nowej Rudzie i jego zastępcy nie powiodła się z powodu ich nieobecności w pracy. Zgodnie z przepisami, samochód porzucony w strefie zamieszkania bez tablic rejestracyjnych może zostać usunięty przez straż miejską lub policję na koszt właściciela, jednak w tym przypadku procedura utknęła w martwym punkcie.
Konrad Kałwak poinformował, że właścicielem pojazdu jest najprawdopodobniej obywatel Ukrainy zamieszkujący w Złotym Stoku. Pomimo identyfikacji, rozwiązanie problemu wciąż pozostaje nieosiągnięte. Radny zapewnia, że sytuacja będzie dalej monitorowana, a nasz portal będzie informował o dalszych postępach.
Problem porzuconego samochodu w Nowej Rudzie pozostaje nierozwiązany, mimo podjętych działań. Sytuacja wymaga pilnej interwencji, aby zapobiec potencjalnym zagrożeniom dla mieszkańców i ich mienia. Będziemy informować o dalszym rozwoju sytuacji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.