Nowa Ruda. Chodzi o powstanie izb w mniejszych miejscowościach, tych poniżej 50 tys. mieszkańców. Ministerstwo Zdrowia chce, aby każda taka gmina miała izbę wytrzeźwień, a tym samym chce nałożyć na władze miast i gminy obowiązek ich otwierania. Oczywiście pieniądze na ich utworzenie miałyby pochodzić z kasy samorządów i pieniędzy na profilaktykę przeciwalkoholową. To byłoby kolejne obciążenie dla samorządów, trudno zatem dziwić się, że włodarze gmin do pomysłu nie podchodzą z radością. - To nie jest dobry pomysł, a zwłaszcza jeżeli nie będzie na to finansowania, bo my środki na profilaktykę przeciwalkoholową wykorzystujemy w całości. Są one potrzebne i są ograniczone, więc na pewno nie wystarczą na funkcjonowanie takiego miejsca - mówi Tomasz Kiliński, burmistrz Nowej Rudy. - Dzisiaj takie osoby trafiają do noworudzkiego aresztu, gdzie trzeźwieją. Na pewno nie popieram tego pomysłu na zasadzie, że dorzucone zostanie nam kolejne zadanie do realizacji bez pieniędzy – dodaje burmistrz.
Powiatowa, nie gminna
Mirosław Kalitowski, komendant noworudzkiej Straży Miejskiej nowych planów rządu również nie popiera, bo najczęściej jest tak, że osoby nietrzeźwe strażnicy odwożą do miejsca zamieszkania. - Tak nakazuje ustawa i rozporządzenie, a jeżeli osoba nietrzeźwa stwarza zagrożenie dla siebie lub innych osób to wówczas trafia ona do noworudzkiego aresztu. I takie przypadki też się zdarzają. W ubiegłym roku kilka takich sytuacji było. Najczęściej jednak te osoby odwożone są do miejsca zamieszkania. Nawet teraz w czasie pandemii, oczywiście z zachowaniem wszelkich środków ostrożności – podkreśla Mirosław Kalitowski. - Zazwyczaj są to znane nam już osoby, chociaż sporadycznie zdarzają się takie, których nie znamy, ale i takie osoby odwozimy – dodaje komendant. Również w ocenie komendanta noworudzkich strażników miejskich gminna izba wytrzeźwień nie jest dobrym pomysłem. Ale dla całego powiatu już tak. - Jedna na cały powiat rozwiązałaby sprawę gmin, bo czasami jest tak, że danej osoby nie mamy gdzie odwieźć, bo jest np. osobą bezdomną. I tu pojawia się problem, który trzeba rozwiązać. Jeżeli np. osoba nietrzeźwa leży na ziemi, jest mróz, a jest bezdomna, to odwożona jest do aresztu i tam musi wytrzeźwieć – przypomina komendant.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.