Mieszkańcy Lądka-Zdroju są w szoku i smutku. Nie mogą uwierzyć, że 39-letni Łukasz Przepióra, mieszkaniec ich miasta i wieloletni organista w kościele parafianym, nie żyje. Przecież chciał ubiegać się o mandat radnego w najbliższych wyborach samorządowych. Był kandydatem z ramienia KWW Alicji Piwowar i miał pozytywne hasło: „Razem, z odwagą i determinacją, możemy uczynić Lądek-Zdrój jeszcze piękniejszym miejscem do życia”.
W czwartek, 14 marca, o godz. 18.00 w kościele parafialnym w Lądku-Zdroju odprawiona została msza św. w jego intencji.
Wokół śmierci Łukasza Przepióry narosło od razu wiele plotek. Mówi się, że jego śmierć może mieć związek z internetowym hejtem, związanym z wyborami samorządowymi. Dosłownie kilkanaście godzin przed śmiercią Łukasza Przepióry, Alicja Piwowar, kandydatka na burmistrza, wydała oświadczenie w sprawie złożonego zawiadomienie do prokuratury w związku z przedwyborczym hejtem.
Wobec coraz częściej pojawiających się przypadków nieuczciwego zachowania podczas kampanii wyborczej, stosowanej obraźliwej narracji, czy jednoznacznie publicznie znieważających zwrotów zmuszeni jesteśmy złożyć oficjalne zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa celem ścigania sprawców umieszczania w sieci internetowej wypowiedzi noszących znamiona czynu z art. 216 § 1 i 2 kodeksu karnego – napisała kandydatka na burmistrza.