Michał Kołt był rzecznikiem prasowym inicjatora referendum w sprawie odwołania władz Kłodzka. Jego krytyczne wypowiedzi podczas kampanii referendalnej nie spodobały się samorządowcom. Wiceburmistrz Henryk Urbanowski napisał w sprawie politycznej działalności Kołta do jego pracodawcy, prezesa firmy Rank Progress. Trzy tygodnie później Kołt został bezrobotnym - streszcza Romuald Piela
Pismo Urbanowskiego do prezesa Rank Progress, Jana Mroczki, datowane jest na 26 lipca (jego skan poniżej). Już 20 sierpnia Kołt stracił pracę. Czy przyczyniło się do tego pismo kłodzkiego samorządowca? Rank Progress nie chce szerzej komentować sprawy.
- Na decyzje personalne spółki nigdy nie mieli wpływu politycy - zapewnia Halina Wyborska, rzecznik prasowy Rank Progress. - Spółka rozwiązała umowę o pracę z Michałem Kołtem na podstawie porozumienia stron. W związku z tym nie będzie publicznie komentować przesłanek stojących za decyzją, która została podjęta przez spółkę i jej pracownika - dodaje Wyborska.
Michał Kołt przyznaje, że rzeczywiście odszedł z firmy za porozumieniem stron. - Dostałem propozycję nie do odrzucenia: albo odejdę za porozumieniem stron, albo zostanę zwolniony dyscyplinarnie – twierdzi kłodzczanin. – Wyszukano na mnie jakiś bzdurny powód, że nie poinformowałem szefa spółki o drobnym uszkodzeniu elewacji galerii handlowej w Świdnicy, w której pracowałem - dodaje. Kołt do dzisiaj nie znalazł nowej pracy.
- To jeszcze jeden dowód na to, że było to tak zwane wymuszone porozumienie stron. Nie mam żadnych wątpliwości, że przyczyniło się do tego pismo wiceburmistrza Urbanowskiego. Rank Progess prowadzi przecież interesy w Kłodzku, np. jedna ze spółek powiązanych z Rank Progress buduje nowy fast food - zauważa.
Co na to wszystko wiceburmistrz Urbanowski? On problemu nie widzi. Zapytany, czy wie, że Kołt 3 tygodnie po jego piśmie stracił pracę, odpowiedział tylko, iż to nie jego sprawa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.