reklama

Myszka, nie hiena

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Myszka, nie hiena - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości
Reklama lokalna
reklama

Kilka dni temu, po raz pierwszy, obejrzałem kłodzki Park Miniatur. Euroland rzeczywiście robi wrażenie. Wymuskane makiety znanych budowli z bardzo wiernie odwzorowanymi szczegółami, a do tego dużo zieleni i kwiatów. Aż chce się spacerować, podziwiać, pstrykać fotki. Jarosław Ptaszkiewicz, szef firmy która wybudowała park, odwalił kawał dobrej roboty. Wiele razy krytycznie oceniałem działania byłego burmistrza, który - moim zdaniem – za bardzo poszedł temu jednemu inwestorowi na rękę. Teraz byłbym w stanie o tym zapomnieć, patrząc na końcowy efekt, gdyby nie brak przysłowiowej kropki na i. Chodzi o bezpieczne dojście z parkingu do parku. Na razie go nie ma. Na razie są tylko zapewnienia i deklaracja ze strony inwestora i spora konfuzja, zahaczająca o ból głowy, wśród wojewódzkich drogowców, którzy nie bardzo chyba wiedzą, jak podejść do tematu. Wygląda to trochę na kolejną drogę na skróty made in Kłodzko. Oby szef JM Parku jak najszybciej zszedł z niej i zapewnił swoim turystom bezpieczne dojście do małych wielkich miniatur, które mogą ożywić nasz lokalny rynek. Inne zdarzenie z ostatniego tygodnia, które na pewno zapamiętam, to wizyta w kłodzkim sądzie. Miała tam ruszyć sprawa przeciwko mężczyźnie oskarżonemu o strzelanie z wiatrówki do psów i kotów. Liczyłem, że zobaczę jak, po zmianie przepisów, wygląda rozprawa sądowa: czy rzeczywiście będzie po amerykańsku na zasadzie oskarżyciel kontra obrońca. Liczyłem i się przeliczyłem. Oskarżony na widok kilkunastu dziennikarzy dał nogę. Protokolantka wyczytuje jego nazwisko, a gościa nie ma. Czmychnął, choć wcześniej miał odwagę, żeby strzelać z wiatrówki do zwierzaków swoich sąsiadów. Prawdziwy z niego Stefek Burczymucha. A trzymając się dalej wiersza Marii Konopnickiej można uznać dziennikarską brać za bardzo groźną myszkę. Cóż, myszka jest dużo lepsza niż na przykład hiena, bo do tego afrykańskiego zwierzaka jesteśmy porównywani najczęściej. Dzięki Burczymusze zostaliśmy myszkami.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama