Prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Świdnicy akt oskarżenia przeciwko 20-letniemu Kamilowi G. Mieszkaniec małej wioski w gminie Lądek-Zdrój w listopadzie ubiegłego roku z zimną krwią zamordował 60-letniego właściciela kłodzkiego lombardu. Zadał ofierze ponad 30 ciosów nożem
Zbrodnia wstrząsnęła całym Kłodzkiem. W biały dzień 19-letni wówczas, niepozornie wyglądający chłopak wszedł do lombardu i brutalnie zabił właściciela.- Zadał mu ponad 30 ciosów nożem, dźgał nawet wtedy, kiedy ofiara już się nie ruszała - mówi Ewa Ścierzyńska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
- Podczas śledztwa okazało się, że oskarżony dokładnie wszystko zaplanował. Zabił, żeby okraść ofiarę. - dodaje. Oskarżony przez kilka dni obserwował lombard w centrum Kłodzka. Wiedział, w jakich godzinach przychodzi do niego najmniej klientów. Dzień przed popełnieniem zbrodni był w lombardzie jako klient i zastawił tam swój telefon komórkowy.
Podczas śledztwa Kamil G. przyznał się do stawianych mu zarzutów. Nie miał wyjścia, bo popełnioną przez niego zbrodnię zarejestrowała kamera monitoringu. Na nagraniu widać, jak oskarżony wchodzi do lombardu, bez słowa wyciąga z plecaka nóż, rzuca się na właściciela i bestialsko morduje.
Zaskoczony mężczyzna nie ma szans na obronę. Potem przez pół godziny, zabójca spokojnie plądruje pomieszczenie. Jego łupem pada biżuteria warta blisko 100 tys. zł i 8 tys. zł w gotówce.
Romuald Piela
Więcej w 190. wydaniu Gazety Kłodzkiej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.