Kłodzka policja prowadzi śledztwo mające na celu ustalenie sprawcy podpalenia słupa ogłoszeniowego przy ul. Łukasiewicza w Kłodzku (obok Muzeum Ziemi Kłodzkiej). Słup spłonął doszczętnie. Uszkodzeniu uległa część elewacji muzeum. Podpalenia dokonano w nocy z 11 na 12 kwietnia. Straty oszacowano wstępnie na ok. 50 tys. zł. Za uszkodzenie mienia takiej wartości grozi do lat 5. - Nie mogę zrozumieć, że tego wandala nie schwytano od razu. Przecież tuż nad słupem, który podpalił, jest kamera monitoringu miejskiego, chyba, że nikt w nocy nie obserwuje, co się dzieje w mieście – ocenił nasz Czytelnik, który podesłał nam zdjęcie resztek, jakie zostały po spalonym słupie.
Monitoring, czy pic na wodę?
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
WiadomościWandal podpalił słup ogłoszeniowy, stojący tuż pod kamerą monitoringu i... chodzi wolno.
reklama
reklama
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.