Niebezpieczna ósemka. Odcinek w Boguszynie prawdopodobnie najbardziej pechowy w powiecie kłodzkim.
Stara reklama Marsa pokazuje, że Indianie mają dobry dzień na śmierć. Tymczasem szara polska rzeczywistość unaocznia, że my mamy "dobre miejsce na wypadki".
Jest nim wiodący przez Boguszyn odcinek drogi krajowej numer 8. Mieszkańcy wsi są przekonani, że winę za to ponoszą głównie kierowcy, którzy jak wariaci jeżdżą tam gdzie powinno się zachować ponadprzeciętną ostrożność.
Ostatni wypadek w Boguszynie wydarzył się wieczorem w niedzielę, 10 lutego. Na łuku drogi, na zjeździe obok skrzyżowania z drogą gminną kierowca Forda Rengera stracił nad nim panowanie dachował.
Jak ustaliła policja, kierowca jechał stanowczo za szybko, szczególnie, że nawierzchnia była wówczas śliska. Tym razem nikomu nic się nie stało.
Przemysław Ziemacki
Więcej w 177. numerze Gazety Kłodzkiej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.